08:12 30-09-2012

Mieszkaniec Więcborka od kilku lat bezskutecznie zabiega o kupno gminnej drogi. Twierdzi, że transakcja przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa jego rodziny. Radni nie godzą się na takie rozwiązanie. – Nie możemy sprzedawać dróg gminnych i tworzyć precedensów – mówią zgodnie. W miniony piątek radni gościli na ulicy Rybackiej, gdzie odbyła się wizja lokalna z udziałem okolicznych mieszkańców.

Komentarze do artykułu "Drogowy spór na ostrzu noża".

Odpowiedz