12:52 02-03-2020

Jest w pełni zrozumiałe, że przejęciu krajeńskich miast przez polskie wojsko towarzyszyły duże i często skrajne emocje. Same uroczystości miały podniosły charakter. Dla przykładu: w Więcborku zerwano wtedy kajdany z rąk alegorycznej Polski, natomiast w Sępólnie wojacy wkroczyli do miasta w asyście krzyża i chorągwi. Z kolei w lutym ks. Bruski z Lutowa urządził w Lutówku przedstawienie dla żołnierzy – strażników granicy.

Komentarze do artykułu "Styczeń 1920. „Szał ogarniał lud”, czyli jak na Krajnie witano polskich żołnierzy".

Odpowiedz