Jedenastu druhów jednego dnia złożyło rezygnację z członkostwa w więcborskiej Ochotniczej Straży Pożarnej.
– To byli najlepiej wyszkoleni i doświadczeni strażacy – mówi komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej. Przyczyną odejścia, według „uciekinierów”, był ciągnący się od wielu lat konflikt z naczelnikiem jednostki. Podobno doszło nawet do rękoczynów. Zarząd OSP nie widzi w tej sytuacji żadnego problemu.
Robert Lida