– Na ulicy Hallera, na wprost wyjazdu ze Strzeleckiej drogowcy ustawili lustro. Skierowano je w lewą stronę. Kierowcy opuszczający ulicę Strzelecką widzą w nim pojazdy nadjeżdżające z góry, z ulicy Wyzwolenia. Ten fragment jezdni jest widoczny bez lustra. Kompletnie nie widać tego, co się dzieje po prawej stronie. Uważam, że to lustro należałoby skierować w stronę rynku – mówi pan Krzysztof, mieszkaniec Więcborka.

Była skarbniczka gminy Sępólno Urszula Lange, która została odwołana ze stanowiska na własną prośbę, złożyła oświadczenie majątkowe za rok bieżący. Z treści dokumentu, który trafił do urzędu skarbowego wynika, że warto być skarbnikiem. To jedno z najlepszych stanowisk w urzędowej administracji szczebla lokalnego.

– Dwie komisje rady miejskiej przyjęły wspólny wniosek dotyczący jednego z pracowników urzędu miejskiego. Minęły trzy miesiące i nie widać reakcji ze strony burmistrza – mówi jeden z sępoleńskich radnych. – Wnioski komisji nie są dla mnie wiążące. Komisja jedynie ma głos opiniodawcy – broni się Waldemar Stupałkowski.

W Zamartem trwają gorące dyskusje na temat sporego kawałka ziemi, którym dysponuje Zakład Hodowli Ziemniaka. Firma chce sprzedać nieruchomość, a mieszkańcy sołectwa domagają się od gminy wykupu gruntu i przekształcenia go w działki budowlane. Burmistrz Kamienia wolałby, żeby to zakład zajął się sprzedażą. Pośrednictwo samorządu oznacza duże koszty, jakie będzie musiała ponieść gmina.

W lutym starosta Tomasz Cyganek odwołał Stanisława Kozłowskiego ze stanowiska dyrektora Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego i powierzył pełnienie jego obowiązków Barbarze Tyburze. Nowa dyrektor nie sprawdziła się i od 1 lipca jej miejsce zajął Roman Krzysztofek.