Piotr Pankanin
Użytkownik nie dodał opisu.
Artykuły napisane przez tego redaktora
W sobotę na gościnnej scenie Centrum Kultury i Sztuki w Sępólnie zagrała orkiestra Fonfary Niemigi z Białorusi. Muzycy z Mińska pojawili się w stolicy powiatu w asyście uroczych mażoretek. Niestety popisom scenicznym przypatrywała się nieliczna widownia składająca się z kilkudziesięciu osób.
Trwa spór i wymiana stanowisk w związku z zaleceniami pokontrolnymi oraz kontrolą w powiatowej oświacie, której, jak donosiliśmy niedawno, de facto nie było. Zarząd starostwa zobowiązał bezpodstawnie dyrektorów szkół do ruchów kadrowych. W środowisku nauczycielskim zawrzało. Do obrony ich interesów wkroczyły związki zawodowe z najbardziej aktywnym WZZ „Solidarność-Oświata” kierowanym przez Marka Liberę - nauczyciela w CE w Więcborku. Dzisiaj obszerne fragmenty stanowisk Zarządu Powiatu i związku zawodowego.
Mieszkańcy Więcborka ciągle narzekają na fatalny stan wody dostarczanej do większości domów z miejskich wodociągów. Ich pretensje są uzasadnione, bowiem zamiast zdrowego i czystego płynu Zakład Gospodarki Komunalnej serwuje im śmierdzącą ciecz, która nie nadaje się do spożycia. Przedstawiciele władz samorządowych i komunalnej spółki bagatelizują problem. Twierdzą, że kłopoty są chwilowe, a gruntowna modernizacja stacji uzdatniania wody przyczyni się do poprawy jej jakości. Gdy słoik z brudną i śmierdzącą wodą postawiliśmy na biurko przewodniczącego rady miejskiej, Józef Kujawiak ze skwaszoną miną stwierdził, że nie chciałby pić kawy z tej wody.
W ubiegły czwartek odbyła się IX sesja Rady Gminy w Sośnie. Głównym tematem czwartkowych obrad było przedstawienie sprawozdania finansowego z realizacji ubiegłorocznego budżetu gminy oraz absolutorium dla wójta.
Rodzice dzieci uczęszczających do Szkoły Podstawowej im. Ziemi Krajeńskiej w Sypniewie są zaniepokojeni i zastanawiają się, czy planowana budowa orlika nie opóźni powstania sali sportowej przy szkole. Wypowiedzi na ten temat pojawiały się na ostatnim posiedzenia komisji oświaty. Skarbnik gminy Władysław Rembelski powiedział wówczas, że budowa orlika przy Szkole Podstawowej w Więcborku będzie możliwa tylko wtedy, gdy samorząd zrezygnuje z budowy sali w Sypniewie. Ta wypowiedź spowodowała ogromny zamęt w największym sołectwie w powiecie.