Więcbork

Benefis zespołu Rym-Cym-Cym

Piotr Pankanin, 10 marzec 2017, 16:18
Średnia: 0.0 (0 głosów)
To miało trwać chwilę moment może 5 lat – „A my jesteśmy, trwamy, będziemy…” słowa piosenki „Piotr” – skierowane dla Piotra Skrzyneckiego - twórcy kabaretu Piwnicy pod Baranami - towarzyszył benefisowi zespołu Rym-Cym-Cym działającego przy Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Więcborku od pięciu lat. Ta okrągła rocznica działania zespołu stała się artystycznym wydarzeniem dla aktorów zespołu oraz wpisała się w kalendarz udanych imprez kulturalnych naszego miasta.
Benefis zespołu Rym-Cym-Cym

Fragment jubileuszowego przedstawienia teatru Rym-Cym-Cym

A wszystko zaczęło się od projektu MGOPS w Więcborku. Aktywna Gmina Aktywny Senior to projekt, który miał za zadanie aktywizować seniorów poprzez twórcze działania - stąd zapewne pomysł: A może teatr? Silne wsparcie dyrektora MGOPS w Więcborku Tomasza Siekierki i koordynatora projektu Izabeli Szmaglińskiej i Barbary Patyny, by utworzyć grupę teatralną i wystawiać spektakl z udziałem seniorów, okazał się strzałem w dziesiątkę. I tak powstała grupa teatralna Rym-Cym-Cym i jej pierwszy spektakl pod tym samym tytułem co projekt „Aktywny Senior – Aktywna Gmina”. Sztuka pełna humoru ukazująca perypetie MGOPS-u, który musi się rozliczać z dotacji unijnych, by otrzymać następne. Specjalna kontrola musi dokonać oceny. Na polecenie dyrektora MGOPS teatr ma pokazać wszystkie formy działalności w klubie Seniora w pełnej okazałości, a więc taniec, teatr, poezję, piosenkę itp., ale od samego początku wszystko się sypie. „Jezioro Łabędzie” zostaje „splądrowane” przez zaborczego i złośliwego Czarnego Łabędzia, Smok szukający dziewic ryczy niemiłosiernie z ich braku, kapturek terroryzuje wilka, a Rachela, dama polskiej poezji, wysadza „korki” – jednym słowem: ciemno i głucho wszędzie. Tylko cichy głos kamerzysty i pytanie do pani reżyser: – Grać dalej? – ratuje zespół i mobilizuje do gry „Rym-Cym-Cym trala la – idziemy przez życie w podskokach” - kończy się tymi słowami zabawna sztuka. I tak zostało do dzisiaj. Wspólny pierwszy spektakl był pewnym przełamaniem obaw i nieśmiałości początkujących aktorów i odpowiedzią na pytanie, czy to co robimy, jest potrzebne. Okazało się, że jak najbardziej tak, ponieważ ta wspólna praca zjednoczyła grupę ludzi w jeden zespół i stała się iskrą do rozpalenia wielkiej pasji, miłości do teatru, do wspólnego tworzenia, wspólnej zabawy. Zespół jako grupa teatralna działa od 5 lat. Aktywnie uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych. Czterokrotnie uczestniczył z premierą w Wojewódzkim Przeglądzie Artystycznym w Raciążku, w roku 2015 został zaproszony do udziału w Wojewódzkim Przeglądzie Artystycznym ARS w Bydgoszczy. Aktywnie uczestniczył w ważnych wydarzeniach kulturalnych oraz uroczystościach. Dociera do ludzi oczekujących ciepłych słów, zabawy, wsparcia. Potrafi rozbawić każdą widownię, zarazić optymizmem. I to dobrze, bo ludzi, których łączy pasja wspólnego działania, zabawy i fascynacji teatrem, nie jest w stanie zatrzymać ani choroba, ani tęgi mróz czy ulewa. Są zawsze punktualni, systematyczni z pełną 100% frekwencją. 
Pomysł na założenie stałej grupy teatralnej okazał się strzałem w dziesiątkę, zespół Rym-Cym-Cym na stałe wpisał się w artystyczne życie naszej społeczności. Podczas Benefisu w humorystyczny sposób pokazał zabawne fragmenty swoich premier. Znakomici aktorzy wspierani przez grupy teatralne działające w MGOK – Stuk-Puk, PINEZKA – udowodnili, że teatr jest dziedziną sztuki, która uczy, bawi i doskonale łączy widownię. Scenariusz imprezy był więc wspólną zabawą nieprzewidywalnych sytuacji, przeplatanych specjalnie napisanymi na tę okoliczność piosenkami, pełnymi humoru, w wykonaniu profesjonalistów - Joanny Nowakowskiej, która doskonale rozbawiła widownię i artystów na scenie, oraz Agaty Pufal i Wesołych Nutek - zespołu wokalnego działającego przy MGOK w Więcborku. Teatr Rym-Cym-Cym przedstawił na scenie swój ostatni spektakl „Teatr Kaput” - historię pewnego telegramu od burmistrza, który rozwiązuje teatr Rym-Cym-Cym. Jaki jest finał? – oczywiście pełen humoru i zaskakujących sytuacji. Sztuka rozbawiła widownię, wytworzyła atmosferę wspólnej zabawy, śpiewu i wywołała oczywiście zasłużone oklaski. Na zakończenie benefisu na wszystkich czekał wyśmienity tort, który osłodził podniebienia artystów i szacownej widowni. 
Benefis dla zespołu był pewnym podsumowaniem twórczości, ale również podziękowaniem skierowanym do widowni, która trwa i go oklaskuje. Benefis jest również pewnym artystycznym spoiwem dla tej grupy i potwierdzeniem, że każdy wiek jest dobry, by odnaleźć swoją pasję, która łączy, rozwija i wzbogaca. 
Zespół dziękuje z całego serca tym, którzy przybyli na uroczystość, za wszystkie miłe słowa wsparcia, kwiaty, upominki; Burmistrzowi p. Waldemarowi Kuszewskiemu za dużą dozę tolerancji po obejrzeniu sztuki „Teatr Kaput”; Przewodniczącej Rady Miejskiej p. Grażynie Witczak, wiceprzewodniczącej Rady Miejskiej p. Annie Łańskiej, Dyrektorowi MGOPS w Więcborku p. Tomaszowi Siekierce, Wicedyrektorowi MGOPS w Więcborku p. Izabeli Szmaglińskiej, Wicestaroście p. Andrzejowi Marachowi, Dyrektor MGOK w Więcborku p. Joannie Soja-Tońskiej i pracownikom, Dyrektor Biblioteki Publicznej w Więcborku p. Ludmile Piekałkiewicz-Geruzel, zespołowi Wesołe Nutki oraz p. Agacie Pufal, p. Joannie Nowakowskiej za prowadzenie zabawy, p. Barbarze Patynie za współpracę, najmłodszym aktorom benefisu - Mateuszowi Kowalskiemu, Wiktorii Obara; zespołowi teatralnemu STUK-PUK, Julii Drzewieckiej, Dominice Lewandowskiej, Martynie Żołądkiewicz, Hannie Grochowskiej oraz ukochanej widowni za to, że pozwala naszym artystom bawić się w teatr i rozwijać swoją twórczą pasję.
A oto aktorzy Teatry Rym-Cym-Cym: Teresa Górna, Helena Siuda, Maria Krause, Halina Klainowska, Maryla Kustosz-Michalska, Zofia Lange, Bogumiła Senska, Irena Sabatowska, Barbara Adamska, Elżbieta Begiert, Maryla Wyrobek, Mirosława Grabowska, Jerzy Pikulik, Tadeusz Hlinka, Karol Kotek.
Kochani! Wszystkiego najlepszego, dalszych sukcesów na scenie, zdrowia i pomyślności, niech żyją nam 200 lat.
Instruktorem i reżyserem, autorem scenariuszy od pięciu lat jest Renata Bloch. 
Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...