Jednogłośne absolutorium dla zarządu
Grom Więcbork, realizując zawartą z urzędem miejskim umowę z wykonania zadania publicznego, miał do dyspozycji przyznaną kwotę 118700 zł. – Jako klub, aby móc w pełni realizować założone zadania, pozyskaliśmy dodatkowo środki na swoją działalność w wysokości 17372 zł. Pieniądze pochodziły od sponsorów, z organizacji imprez na stadionie i z wynajmu obiektów sportowych. W klubie działają sekcje: piłki nożnej, podnoszenia ciężarów, szachowa, brydżowa, strzelecka i lekkoatletyczna – powiedział na samym wstępie Tomasz Bondarczyk, stojący na czele zarządu klubu. Po prezesie głos zabrali trenerzy i działacze poszczególnych sekcji. – Dziewiąte miejsce w rozgrywkach seniorów jest miejscem poniżej możliwości tak zasłużonego klubu jak nasz. Dostałem czas na zbudowanie drużyny i staram się z tego zadania jak najlepiej wywiązać – podsumował wyniki piłkarzy Sylwester Trzósło, trener drużyny. O problemach i sukcesach mówili również trenerzy młodszych grup wiekowych. Monika Kałas-Paterek w trakcie walnego zebrania zaprosiła do siłowni dziewczęta, które zostały zwerbowane do sekcji lekkoatletycznej. To dobry zwiastun dla królowej sportu. Podczas dyskusji Ryszard Kałaczyński wnioskował o wygospodarowanie środków dla weteranów z sekcji podnoszenia ciężarów. Chodziło wyłącznie o wpisowe na zawody i ewentualny zwrot kosztów podróży. Ponadto Rysiu ujawnił swoje tegoroczne plany. Biegacz zamierza pokonać 365 maratonów w 365 dni. Mają to być kilkukilometrowe pętle wokół jego rodzinnej wsi Wituni. Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku Kałaczyński pokonał na trasach około 4500 kilometrów. Zasłynął I Indywidualnym Biegiem Rolnika przez Polskę, pokonując w ciągu kilku dni trasę z Zakopanego do Sopotu. Barbara Bury ściśle związana z sekcją podnoszenia ciężarów podziękowała działaczom klubu za reaktywację sekcji lekkoatletycznej. Dyskusję podsumował burmistrz Więcborka. – Cieszę się, że mamy tak prężnie działający klub. Działalność klubu opiera się o pieniądze. Wasze podziękowania przekażę radnym, którzy głosowali za budżetem. Doceniam to, co robicie. Chciałbym podziękować wszystkim osobom działającym w klubie, w szczególności cichym sponsorom – powiedział Paweł Toczko. Po przedstawieniu króciutkich informacji komisja rewizyjna złożyła wniosek o przyjęcie sprawozdania i wniosła o udzielenie absolutorium zarządowi klubu. Żaden z delegatów nie miał zastrzeżeń do funkcjonowania władz Gromu. Na odchodne delegaci jednogłośnie przegłosowali wniosek o odwołanie Andrzeja Chatłasa z funkcji członka zarządu klubu. Jego rezygnacja ma związek z rozpoczęciem pracy w Starostwie Powiatowym w Sępólnie na stanowisku wicestarosty. Obecnie zarząd klubu tworzą: Tomasz Bondarczyk, Benedykt Mieszczak, Zdzisław Błociński, Władysław Szyling, Stanisław Mazur, Maciej Bracikowski i Barbara Bury.
Najbardziej zasłużony więcborski klub nie otrzymuje z budżetu gminy ogromnej dotacji na bieżącą działalność, ale w przeciwieństwie do sępoleńskiej Krajny, może zarabiać na podnajmowaniu obiektów i boiska. Krajna za korzystanie z zaplecza i płyty boiska musi płacić CSiR-owi. To drobna różnica w funkcjonowaniu obu klubów.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.