Krajna podrzuciła puchar burmistrza Więcborka
Robert Lida, 08 sierpień 2024, 10:58
Średnia:
0.0
(0 głosów)
W sobotę na pomoście w Lasku Miejskim odbył się turniej w podrzucie o puchar burmistrza Więcborka. Wzięło w nim udział 35 zawodniczek i zawodników reprezentujących 7 klubów. Główne trofeum, tak jak rok temu, pojechało do Sępólna. To był drugi turniej w podrzucie organizowany przez sekcję podnoszenia ciężarów MGLKS Grom.
Zawody mają charakter towarzyski i stanowią okazję do sprawdzenia aktualnej formy zawodników. Sztangiści Krajny Sępólno wrócili właśnie z letniego zgrupowania i są po ciężkim treningu. Z kolei zawodnicy Gromu są przed letnim zgrupowaniem. Zawody odbywały się na nowym pomoście, który Gromowi przekazała sekcja podnoszenia ciężarów Zawiszy Bydgoszcz kierowana przez pochodzącego z Sępólna prezesa Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów Waldemara Gospodarka. Prezes Gospodarek, który jest również wiceprezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego, przyjechał do Więcborka w przeddzień swojego wylotu do Paryża.
– Wszyscy zawodnicy Gromu pobili rekordy życiowe. Co prawda puchar ponownie zdobyła Krajna Sępólno, wyprzedzając Grom o zaledwie 23 punkty, ale jak to w sporcie, wygrywa lepszy. Dzięki ciężkiej pracy notujemy już pierwsze znaczące sukcesy. Zuzanna Białkowska zdobyła tytuł mistrzyni Polski LZS do lat 20. Martyna Spica, nasza 18-latka, zajęła 4 miejsce na Mistrzostwach Polski do lat 20. Poza tym 6 zawodników naszej sekcji punktowało na imprezach rangi mistrzowskiej – mówi Adam Łoboda, trener więcborskich sztangistów, który od zera stara się budować sekcję mogącą nawiązać do dawnych sukcesów.
– Jako związek dostrzegamy pracę i zaangażowanie trenera Łobody i dlatego dołączyliśmy go do sztabu szkoleniowego kadry narodowej przygotowującej się do turnieju nadziei olimpijskich, który odbędzie się w dniach 22-25 sierpnia na Słowacji – mówi prezes PZPC Waldemar Gospodarek.
Najlepszą zawodniczką turnieju w punktacji Sinclaira została zawodniczka Atlety Gdańsk Marta Klimek, natomiast najlepszym zawodnikiem Mikołaj Paterek z Krajny Sępólno. Oboje oprócz pamiątkowych pucharów otrzymali specjalne nagrody ufundowane przez sędziego głównego, sędziego klasy międzynarodowej Kazimierza Jarczyńskiego.
Główne trofeum, czyli puchar burmistrza Więcborka, za zwycięstwo w klasyfikacji drużynowej wygrała reprezentacja Krajny Sępólno prowadzona przez więcborczanina Przemysława Paterka i jego małżonkę Monikę Kałas-Paterek. Oczywiście sztangiści Krajny są w zupełnie innym miejscu niż podopieczni Adama Łobody. Są to zawodnicy starsi i bardziej doświadczeni, zaprawieni nie tylko w ligowych bojach, ale również ze znaczącymi sukcesami indywidualnymi.
Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.
Zaloguj się
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...