Mieszkańcy Piastowskiego nie popuszczą
Sprawozdanie z ubiegłorocznej działalności zarządu osiedla przedstawił Waldemar Kuszewski. – W 2013 roku zarząd uczestniczył w załatwianiu następujących spraw: gminnej drogi na osiedlu Łopiennik, chodziło o to, żeby zwiększyć w tegorocznym budżecie gminy środki na budowę kanalizacji deszczowej i ciągu pieszo jezdnego z kostki brukowej z 50 do 100 tys. zł, budowy chodnika od mostu do cmentarza komunalnego, usunięcia nieczynnych od wielu lat kiosków ruchu przy ulicy Pocztowej i Gdańskiej, budowy nowego chodnika wraz z oświetleniem na ulicy Gdańskiej aż do ulicy Pomorskiej, budowy chodnika przy ulicy I AWP w kierunku Suchorączka. W październiku została podjęta uchwała dotycząca sprzeciwu sprzedaży budynku przychodni przy ulicy Powstańców Wielkopolskich. W ubiegłym roku byliśmy współorganizatorami Jarmarku Krajeńskiego, który odbył się na stadionie. Mamy nadzieję, że będzie to impreza cykliczna. W październiku została podjęta uchwała o przeznaczeniu pozostałych środków na zakup elementów na plac zabaw na osiedlu Łopiennik. Te elementy zostały zamontowane – powiedział. W ubiegłym roku samorząd mieszkańców dysponował budżetem wynoszącym 5,5 tys. zł. Ponad 3 tys. pochłonął zakup wspomnianych elementów na plac zabaw. Burmistrz Więcborka Paweł Toczko przedstawił krótką informację dotyczącą inwestycji zrealizowanych w mieście na przestrzeni ostatnich trzech lat. W ten sposób podsumował swoją kadencję. – W tym czasie w mieście wykonaliśmy inwestycje o łącznej wartości 31 mln zł. Ponad połowa tej kwoty pochodzi ze źródeł zewnętrznych – pochwalił się. Burmistrz wyręczył policję, przestrzegając mieszkańców przed nieuczciwymi ankieterami podszywającymi się pod pracowników urzędu miejskiego. Apelował o wzmożoną czujność i ostrożność. Tomasz Bracka domagał się rozpoczęcia działań zmierzających do gazyfikacji Więcborka i reaktywacji zawieszonej linii kolejowej. Burmistrz odpowiedział, że reaktywacja linii kolejowej ze względu na zbyt duże nakłady samorządu jest praktycznie niemożliwa, natomiast zakłady gazownicze nie są szczególnie zainteresowane tak małym rynkiem zbytu, jakim jest Więcbork. Bracka złożył formalny wniosek o zabezpieczenie środków zaoszczędzonych w przetargu na budowę targowiska i przeznaczenie ich na budowę oświetlenia i chodników na osiedlu Piastowskim. To słuszny postulat, który burmistrz musiał przyjąć do wiadomości. – Jestem skłonny podzielić zaoszczędzone pieniądze po zakończeniu inwestycji. Być może poniesiemy jakieś dodatkowe koszty – powiedział Paweł Toczko. Swojego rozgoryczenia, które jest spowodowane biernością władz miasta, nie kryli mieszkańcy ulicy Pomorskiej. Od ćwierć wieku czekają na budowę oświetlenia, chodników i utwardzenie dróg. Żadne jasne deklaracje z ust urzędników nie padają chociaż burmistrz często powtarza, że już w przyszłym roku gmina zamierza skoncentrować swoje działania na królewskim osiedlu. – Nie popuścimy. Będziemy wam o tym przypominać do skutku – powiedziała jedna z mieszkanek. Ulica Pomorska to jeden z najważniejszych traktów komunikacyjnych na całym osiedlu. Z racji swojego położenia stała się naturalnym tranzytem i skrótem do Suchorączka. To dla mieszkańców duży problem.
Na zebraniu wiele uwagi poświęcono najbliższej przyszłości szpitala. Piszemy o tym w innym miejscu.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.