OBKAS LIDEREM JESIENI

Sosenka Sośno - Fuks II Wielowicz 1:2 (1:1)

To był jeden z najlepszych derbowych pojedynków obu drużyn. Z wiadomych przyczyn rozgrywano go na boisku w Wielowiczu. W 13. minucie prowadzenie Sosence dał Marek Herzberg. Drużyna z Sośna zamiast dobić przeciwnika wyraźnie spuściła z tonu i jeszcze przed przerwą pozwoliła na wyrównanie Jarkowi Grzecy. Po przerwie mecz przypominał bokserski pojedynek. Nikt nie odpuszczał, a każdy cios mógł się zakończyć nokautem. Gospodarze grali na niewiarygodnej ambicji i zostali za to nagrodzeni. W 78. minucie Przemysław Nitka wykorzystał rzut wolny i ustalił wynik spotkania. 

fot. Robert Lida

fot. Robert Lida

fot. Robert Lida

fot. Robert Lida

Fireman Zabartowo/Pęperzyn - LZS Lutówko 7:0 (4:0)

To był mecz niewykorzystanych okazji, zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. Sytuacjami podbramkowymi można by śmiało obdzielić całą kolejkę. Ciągle nie wiemy dlaczego piłkarze Lutówka mimo bardzo dobrej gry nie mogą trafić do bramki przeciwnika. Bramki dla Firemanów strzelili: Patryk Kobylski 3, Jacek Nowak, Michał Wiśniewski, Adrian Łabuszewski, Damian Lustig.

fot. Robert Lida

fot. Robert Lida

fot. Robert Lida
 

KS TIME Lubcza - LZS Orzeł Dąbrowa 2:1 (1:0)

Orzeł był dziś w mocnej niedyspozycji i przyjechał do Lubczy tylko w 11, a mecz kończyli  w 9 przez kontuzje zawodników.  Dąbrowa stwarzała sobie liczne sytuacje z których nic nie wynikało. TIME Lubcza wykorzystała błedy rywali i zdobyła 3 punkty. 

HZ Zamarte - LZS Płocicz (2:0)

LZS Victoria Orzełek - Odrodzeni Mała Cerkwica (5:2)

ZRYW Dąbrówka  - OBROL Obkas (0:3)