Policjanci z Bydgoszczy uratowali kobietę

Do zdarzenia doszło w środę 2 lipca po południu, gdy temperatura sięgała ponad 30 stopni Celcjusza. Funkcjonariusze sierż. Paweł Olejnik oraz st.sierż. Mateusz Roman w czasie wolnym od służby, będąc nad jeziorem w miejscowości Śmiłowo, w pewnym momencie usłyszeli kobietę wołającą o pomoc. Natychmiast podbiegli do niej. Młoda kobieta leżała na trawie w pełnym słońcu z oznakami przegrzania: zaczerwieniona skóra, przyspieszony oddech, drgawki. Była odwodniona, nie kontaktowała logicznie, traciła przytomność. Wszystko wskazywało na udar słoneczny. Policjanci natychmiast przystąpili do udzielenia pierwszej pomocy. Ułożyli kobietę w cieniu, schładzali ją wodą, czekając na przyjazd pogotowia ratunkowego. Dzięki ich szybkiej reakcji stan kobiety udało się ustabilizować jeszcze przed przyjazdem ratowników medycznych. Zespół medyczny potwierdził, że kobieta doznała udaru słonecznego i gdyby pomoc nie nadeszła tak szybko, mogło dojść do poważnych konsekwencji zdrowotnych, a nawet zagrożenia życia. Okazana postawa przez funkcjonariuszy policji, pełna odpowiedzialności i oddania, jest godna najwyższego uznania i może stanowić wzór do naśladowania. Jest to przykład, że policjanci nie wahają się nieść pomocy zawsze, niezależnie od tego czy są na służbie, czy poza nią. Policja apeluje, by w czasie upałów zachować szczególną ostrożność. Należy unikać nadmiernego przebywania na słońcu, pić dużo wody i zawsze korzystać z nakrycia głowy. Udar słoneczny może przyjść nagle i być śmiertelnie niebezpieczny szczególnie, gdy nie zostanie odpowiednio szybko rozpoznany.