Pożar na Pocztowej
Gęsty dym wydobywający się z okien dawnej stolarni adaptowanej na mieszkania zauważono tuż po godzinie 11.00. Lokatorzy sami opuścili budynek. Źródło ognia udało się zlokalizować dzięki specjalistycznej kamerze termowizyjnej, którą od roku posiada Ochotnicza Straż Pożarna w Więcborku. Urządzenie kosztowało 17 tysięcy złotych, ale jest naprawdę przydatne. Kamera pokazała wyraźnie, że najwyższa temperatura wydobywa się ze stropu.
Sam ogień nie poczynił wielkich szkód, ale budynek jest zalany wodą i nie można do niego wejść, ponieważ rozebrano część stropu.
– Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej biegnącej w stropie. Akcja na ulicy Pocztowej trwała dwie godziny. Straty oszacowano wstępnie na 30 tysięcy złotych – mówi kpt. Robert Sieg, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Sępólnie.
– Pogorzelcy rozlokowali sie u rodziny. Dwóch mężczyzn umieścimy w hostelu. Później będziemy musieli im coś wynająć – mówi Tomasz Siekierka, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Więcborku.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.