Więcbork

Raz na ludowo

Robert Lida, 29 czerwiec 2017, 13:57
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Pod takim hasłem odbył się sobótkowy festyn zorganizowany na terenie starej remizy. Jeśli sobótka, to musiała być woda, ogień i wianki. Był też przelotny deszcz i chłód.
Raz na ludowo

Scenka plecenia wianków na żywo

Raz na ludowo

Ileż urody w tym zestawieniu

Można powiedzieć, że sobótkowa impreza przybliżyła się do mieszkańców i przebywających w Więcborku turystów. Scena stanęła na brzegu jeziora, przy promenadzie. Ze sceny płynęła tradycyjna, ludowa muzyka w wykonaniu zespołu składającego się z muzyków pochodzących z Bydgoszczy, Torunia i Warszawy. Były też ludowe przyśpiewki dziecięcego zespołu pod kierownictwem Agaty Pufal. Najmłodszym zaproponowano stare, ludowe zabawy, które odchodzą już w niepamięć: ,,Mało nas” czy ,,Jawor”. Obok sceny ustawiła się pracownia garncarska. Dzieci mogły pod okiem fachowca własnoręcznie wykonać przedmioty z gliny na garncarskim kole. Oczywiście nie mogło zabraknąć kwiatów i ziół, z których wykonano sobótkowe wianki, które później trafiły na taflę jeziora. Przez cały czas płonęło ognisko. Przecież sobótka to również święto ognia. Niestety, pogoda nie zachęcała do wyjścia z domu. Nad Więcborkiem cały czas wisiały granatowe chmury. Przypominamy, że rok temu podczas podobnej imprezy nad miastem przeszła potężna nawałnica, która zniszczyła przygotowaną scenografię.               

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...