Sto lat Pana Józefa
Pan Józef urodził się w 1912 roku w Dźwiersznie Wielkim (gm. Łobżenica). Pierwszy rok swojego życia spędził w Klarynowie. W 1913 roku jego rodzice przeprowadzili się do Jelenia. To tutaj chodził do szkoły i nabierał życiowego doświadczenia. To w Jeleniu wraz z żoną Marią prowadził gospodarstwo rolne, które przejął syn Kazimierz. Pan Józef mieszka obecnie z synem i synową. Cieszy się dobrym zdrowiem i samopoczuciem. Jest wesoły i chętny do wspomnień. Stulatek wychował 14 dzieci. Doczekał się 21 wnucząt i 18 prawnucząt.
Urodzinowe życzenia jako pierwsza złożyła jubilatowi sołtys Regina Łaznowska. Przyłączyła się do nich wiceburmistrz Więcborka Iwona Sikorska oraz kierownik urzędu stanu cywilnego Izabela Sobiech.
Pan Józef przeżył dwie wojny. Ta druga zastała go na terytorium obecnej Ukrainy. Tam dostał się do niewoli. Pobyt w obozie jenieckim wyrył na jego życiu szczególne piętno. Stąd obecność na urodzinowej uroczystości Józefa Białkowskiego, szefa więcborskiego koła Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych.
Najcenniejszy prezent przywiozła ze sobą Izabela Junka, szefowa sępoleńskiej placówki terenowej KRUS.– Każdy stulatek otrzymuje od nas specjalne, dodatkowe świadczenie do każdej, comiesięcznej emerytury – mówiła pani kierownik. W myśl zasady, że wesołe jest życie staruszka urodzinową imprezę w Jeleniu okrasiły występy kabaretu
i młodych wokalistek działających przy Wiejskim Domu Kultury w Sypniewie. Do wszystkich życzeń złożonych jubilatowi przyłącza się redakcja ,,Wiadomości Krajeńskich”.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.