Świętowali socjalni
Powiat sępoleński to prawdziwe zagłębie, jeśli chodzi o liczbę placówek działających w zakresie szeroko pojętej pomocy społecznej: dwa domy pomocy społecznej, dwa domy dziecka, warsztaty terapii zajęciowej, no i powiatowe centrum pomocy rodzinie. Można śmiało powiedzieć, że to największy zakład pracy w powiecie. Ta ostatnia jednostka od początku swojego istnienia borykała się z ogromnymi problemami lokalowymi. Ulokowano ją w jednym budynku z więcborskim OPS-em. Jakiś czas temu przeprowadzono do piwnicy budynku przy ulicy Mickiewicza. Niektórzy żartowali, że PCPR wtrącono do lochów. Na ten problem zwracały uwagę komisje poprzedniej rady powiatu. Powiat ani gmina Więcbork nie dysponowały odpowiednimi pomieszczeniami. Zdecydowano więc o dzierżawie. Kiedy ukazało się ogłoszenie dotyczące ofert na dzierżawę pomieszczeń dla PCPR-u, w Więcborku zawrzało. Ogłoszenie dopuszczało również oferty z terenu Sępólna. Takie oferty wpłynęły, jednak najtańszą i najbardziej atrakcyjną przedstawił Jacek Jerczyński, właściciel firmy Gabi Bis. Oferta dotyczyła wolnostojącego budynku przy ulicy Starodworcowej 8 na terenie dawnej tapicerni. Właściciel wyremontował obiekt
i dostosował do potrzeb biurowych. Teraz załoga PCPR ma do dyspozycji 127,8 metrów kwadratowych i na komfort pracy narzekać nie może. Otwarcie nowej siedziby PCPR poprzedziło oczywiście przecięcie symbolicznej wstęgi. Swoją pracę wykonał też proboszcz Adam Kątny, który poświęcił każde pomieszczenie. Niektórzy goście najwyraźniej uciekali przed kropidłem i święconą wodą, widocznie mają coś na sumieniu.
Później uroczystość przeniosła się do sali bankietowej hotelu ,,Pod Koroną”. Tutaj starosta Tomasz Cyganek wręczył listy gratulacyjne wyróżniającym się pracownikom jednostek pomocy społecznej. Wśród nich znalazła się Mirosława Sprengel już teraz oficjalnie przedstawiona jako zastępca dyrektora Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Podgórnej w Kamieniu, która będzie kierowała domem w czasie, kiedy mandat posła sprawuje Iwona Kozłowska.
Już od kilku lat w Dniu Pracownika Socjalnego wręczana jest nagroda honorowa starosty sępoleńskiego-statuetka Krajeńskiego Anioła. Przyznaje ją Powiatowa Społeczna Rada ds. Osób Niepełnosprawnych osobom lub instytucjom za działania na rzecz osób niepełnosprawnych. Laureatem ubiegłorocznej nagrody był Jan Antczak z Runowa, który zmobilizował całą wieś do pomocy trójce rodzeństwa, które straciło rodziców. Tegorocznym „Aniołem” została Renata Bloch z Więcborka, na co dzień instruktor teatralny tutejszego Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury. Renata Bloch od 3 lat współpracuje również ze Środowiskowym Domem Samopomocy w Więcborku, gdzie utworzyła i prowadzi grupę teatralną Barakuda. W grupie znajdują się osoby niepełnosprawne intelektualnie, więc praca z nimi wymaga szczególnych predyspozycji i anielskiej cierpliwości.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.