25 czerwca ubiegłego roku nawałnica zniszczyła dom Adama i Pauliny Wisińskich z Sitna. Od tej pory poszkodowani z dwojgiem małych dzieci żyją w jednym pomieszczeniu, które kiedyś było klasą w miejscowej szkole. Dom był całkowicie zrujnowany. Co mogli, to własnymi siłami zrobili, aby go odbudować. Siły są, ale pieniędzy na materiały już nie ma.
Robert Lida