Mieszkańcy Zabartowa nie mogą się pogodzić z fatalnym stanem drogi prowadzącej do Rościmina. Nasi Czytelnicy twierdzą, że zarządca drogi od wielu lat nie wykonał tam żadnych remontów nawierzchni. Dyrektor Zarządu Drogowego w Sępólnie Edwin Eckert bezradnie rozkłada ręce, twierdząc, że w najbliższym czasie kompleksowy remont nie wchodzi w grę. – Nic wielkiego nie możemy zrobić – mówi główny drogowiec powiatu.
Piotr Pankanin