Nie było nudnych przemówień, referatów i wspomnień. Był za to śmiech i kilkugodzinna zabawa. Panie z Wielowicza jubileusz 70–lecia Koła Gospodyń Wiejskich urządziły po swojemu i każdy, kto w upalną sobotę odwiedził tę wieś, powtarza zgodnie, że czegoś takiego jeszcze nie widział. Przy okazji mieszkańcy Wielowicza pokazali, jak ogromny dystans mają sami do siebie.
Robert Lida
