Po raz pierwszy w historii gospodarzem dożynek powiatowych było Zamarte, gdzie znajduje się znana w całej Polsce hodowla ziemniaka, gospodarząca na 2.000 hektarach i zatrudniająca aż 78 pracowników. Organizacja dożynek na wsi jest pomysłem jak najbardziej trafionym w przeciwieństwie do lokowania ich na miejskich stadionach. Uważni obserwatorzy sobotniej uroczystości wypatrzyli istotną organizacyjną wpadkę. Zapomniano o najważniejszym: o ceremoniale przekazania chleba przez starostów dożynkowych gospodarzom gminy i powiatu.
Robert Lida