Nad rozbudową szpitala powiatowego nadal wiszą czarne chmury. Członkowie zarządu powiatu i prezes spółki Novum-Med nie mogą spokojnie spać, a cała sprawa wróciła do punktu wyjścia. Wykonawca podtrzymał swoje żądania udzielenia gwarancji zapłaty i grozi zejściem z placu budowy. Powiat ma związane ręce. Udzielając gwarancji, starosta naruszyłby dyscyplinę finansów publicznych.
Robert Lida