Tego w Więcborku nikt się nie spodziewał. W pierwszy dzień świąt radość z Bożego Narodzenia rozproszyła wiadomość o odwołaniu miejscowego proboszcza ks. prałata Adama Kątnego. Od pasterki po ostatnią mszę św. odbywały się uroczystości pożegnalne proboszcza zmuszonego do opuszczenia parafialnego steru. Wystąpienia przedstawicieli licznych stanów z władzami samorządowymi na czele, kipiały szczerością i nieskrywanym żalem, tudzież łzami. Ze strony proboszcza - bezpretensjonalne słowa i gesty towarzyszące mu od pierwszych dni kierowania parafią.
Piotr Pankanin