Bar Hangar oraz działka, na której jest położony, jest własnością gminy. Obecny dzierżawca nie chce go już użytkować, ale znalazł się chętny inwestor, który chciałby ponownie ożywić to miejsce. Jego plany zaakceptowali nawet radni, ale ostatecznie gmina nie chce mu wydzierżawić tej nieruchomości. Obiekt niszczeje, a gmina nie ma pieniędzy z dzierżawy. Inwestor czuje się oszukany.
Robert Lida