Sępólno Krajeńskie
Absolutorium i kwiatki dla burmistrza
Robert Lida, 05 czerwiec 2025, 11:56
Średnia:
0.0
(0 głosów)
Rada Miejska w Sępólnie jednogłośnie udzieliła burmistrzowi votum zaufania oraz absolutorium. Gmina Sępólno jest jedyną w powiecie, gdzie burmistrzowi za to, że wykonał swoją pracę, wręcza się wiechcie kwiatów. To doprawdy niepotrzebny zwyczaj.
Rada Miejska w Sępólnie obradowała w ubiegłą środę. Porządek obrad ograniczył się praktycznie tylko do przyjęcia uchwał związanych z votum zaufania i absolutorium dla burmistrza za wykonanie ubiegłorocznego budżetu. Od kilku lat ocena dokonań najważniejszych samorządowców rozdzielona jest na dwie części. Ocena merytoryczna jest związana z votum zaufania, natomiast absolutorium odnosi się wyłącznie do wykonania budżetu w roku poprzedzającym. Punktem wyjścia do dyskusji nad votum zaufania jest obowiązkowy dokument w postaci raportu o stanie gminy. Taki raport został sporządzony i przedstawiony radnym. Z ogólnych informacji dotyczących gminy warto odnotować ciągle malejącą liczbę mieszkańców, ale to znak czasów i problem każdego polskiego samorządu. Pamiętamy jak za kadencji burmistrza Drozdowskiego już kupowano wyprawkę dla 10-tysięcznego mieszkańca Sępólna. Tymczasem według danych na koniec ubiegłego roku w mieście na stałe zameldowanych było 8.323 mieszkańców, a w całej gminie 14.877. Oczywiście te liczby nijak mają się do osób faktycznie zamieszkujących miasto i gminę Sępólno. Tych jest po prostu znacznie mniej. Pod tym względem gmina systematycznie się ,,zwija”.
Raport przedstawiony przez Waldemara Stupałkowskiego zawierał wszystkie obowiązkowe elementy, czyli informacje dotyczące: stanu mienia komunalnego, inwestycji, wykonania uchwał rady miejskiej, polityki społecznej, oświaty i wychowania, kultury i sportu oraz aktywności obywatelskiej. Te wszystkie informacje zostały zawarte w tradycyjnym „chwalidełku”, które jest wydawane na papierze zawsze przy okazji absolutorium. Najważniejszym punktem jest jednak informacja dotycząca stanu gminnych finansów. Dochody budżetu gminy w ubiegłym roku w stosunku do planu wykonano w 93 procentach, natomiast wydatki w 88 procentach. Tak niskie wykonanie wydatków jest związane z tym, że część inwestycji została przesunięta na rok bieżący. Dochody własne gminy, czyli to, co mieszkańcy wpłacają do kasy gminy w postaci podatków i opłat lokalnych, stanowiły 39 proc. wszystkich dochodów. Oczywiście zdecydowana większość wydatków to tak zwane wydatki bieżące, czyli pieniądze potrzebne na codzienne funkcjonowanie gminy i jej jednostek. Z kolei wydatki majątkowe, a więc pieniądze przeznaczone na inwestycje, stanowiły około 18 proc. wszystkich wydatków. Jest to kwota 21 mln zł. Kiedy uchwalano budżet na 2024 rok, zakładał on kilkumilionowy deficyt. W trakcie roku udało się go zredukować niemal do zera. Ważnym wskaźnikiem mówiącym o kondycji budżetu jest stan jego zadłużenia. Na koniec 2024 roku zadłużenie gminy Sępólno wynosiło 8,05 mln zł, zatem nie ma tragedii.
– Majątek gminy systematycznie rośnie. Jego wartość rok do roku wzrosła o 25 mln zł. To świadczy o rozwoju gminy. Na inwestycje wydaliśmy 21 mln zł, z czego 15 mln zostało pozyskanych z zewnątrz – mówiła skarbnik gminy Anna Buchwald, prezentując sprawozdanie z wykonania budżetu w 2024 roku.
Tak jak w przypadku powiatu czy pozostałych gmin powiatu sępoleńskiego, musimy zwrócić uwagę na to, że podobne liczby dotyczące inwestycji już się nie powtórzą. Jeszcze w tym roku samorządy realizują inwestycje finansowane z funduszu Polski Ład i na tym koniec. Tak dużych środków krajowych już nie będzie, a Unia też nam nie pomoże. Widać to na każdym kroku. Do drogi Sypniewo – Lubcza remontowanej przez powiat budżet państwa dokłada zaledwie 50 procent wartości inwestycji. W Polskim Ładzie dofinansowania były na poziomie 95, a nawet 98 procent. Jakby tego było mało, to jedyna inwestycja drogowa, na którą powiat w tym roku otrzymał rządowe dofinansowanie.
Zarówno raport o stanie gminy, jak i sprawozdanie z wykonania budżetu nie wywołały żadnej dyskusji wśród radnych. Po prostu wszystko jest cacy. Za udzieleniem votum zaufania oraz absolutorium głosowało 14 radnych. Przypominamy, że sępoleńska rada po rezygnacji Janusza Tomasa pracuje w 14-osobowym składzie.
Po głosowaniu przewodniczący rady oraz oboje wiceprzewodniczących ruszyli do burmistrza z naręczami kwiatów i gratulacjami. Co to w ogóle jest za dziwaczny obyczaj? Kadra kierownicza urzędu dostaje nagrody finansowe za to, że w ogóle przychodzi do pracy, a burmistrz dostaje kwiatki za to, że wykonuje swoje normalne obowiązki. Wykonuje to, na co umawiał się z wyborcami i pozostałymi mieszkańcami. Takie rzeczy tylko w Sępólnie.
Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.
Zaloguj się
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
- Nie chodzi o koncert, chodzi o spotkanie, o bycie razem -...
W sobotnie popołudnie na placu przy Wiejskim Ośrodku Kultury w...