Audyt energetyczny rozwiewa wątpliwości

Od kilku miesięcy dyrektor Dariusz Krakowiak zachęca radnych do poparcia pomysłu budowy nowej kotłowni. Komunalna spółka zamierza ją wybudować bez udziału środków gminnych. Szacunkowa wartość zadania wynosi 6 mln zł. ZGK zlecił opracowanie audytu energetycznego, który zawiera konkretne dane.

 „W trakcie audytu odbyto wizję lokalną, na której stwierdzono, że obecnie pracujące kotły są w dużym stopniu wyeksploatowane. Produkcja ciepła jest wymagająca z uwagi na wykorzystywane paliwo, które wymaga suszenia oraz odpowiedniego magazynowania. Z uwagi na niską koncentracje energii w słomie gospodarka paliwowa stanowi duży obszar działania istniejącej ciepłowni. Dodatkowo gospodarka paliwowa jest również jedną z głównych przyczyn awarii technicznych spowodowanych zapychaniem i blokowaniem urządzeń transportowych (podajnik ślimakowy do kotłów, szarpaki i taśmociąg). W związku z tym eksploatowana ciepłownia na słomę wymaga dużych nakładów inwestycyjnych wynikających ze znacznego wyeksploatowania jednostek kotłowych i infrastruktury towarzyszącej. W niniejszym opracowaniu przeprowadzono analizę techniczno-ekonomiczną dwóch wariantów. Pierwszy wariant zakłada remont generalny kotłowni, w tym wymianę kotłów oraz montaż nowoczesnych podajników słomy. Drugi wariant polega na budowie nowej ciepłowni w oparciu o kotły gazowe” - czytamy w opracowanym audycie energetycznym. 

Dokument daje jednoznaczną odpowiedź, co jest bardziej opłacalne - remont starej czy budowa nowej kotłowni. Remont starej kotłowni to koszt rzędu 4 mln zł, roczne koszty utrzymania oszacowano na 1,536 mln zł. Budowa nowej kotłowni pochłonie około 6 mln zł, ale roczny koszt utrzymania wyniesie zaledwie 1,366 mln zł. Ma to związek przede wszystkim ze znaczną redukcją etatów. Według twórców audytu w przypadku kontynuacji opalania kotłowni biomasą wzrost ceny ciepła dla odbiorców końcowych w perspektywie 20 lat wyniósłby 36%, a w przypadku kotłowni gazowej zaledwie 14%. Oczywiście jest to wróżenie z fusów, ponieważ wszystko zależy od cen surowców. Dodatkowym elementem nowej kotłowni ma być budowa instalacji fotowoltaicznej. Zakłada się, że produkowana energia elektryczna będzie wykorzystywana do napędu infrastruktury technicznej nowej ciepłowni. 

„ Budowa nowej ciepłowni gazowej w oparciu o 2 kotły o mocy 2 MW jest rozwiązaniem korzystniejszym ekonomicznie niż inwestycja w istniejącą ciepłownię spalającą słomę. Do dodatkowych zalet rekomendowanego wariantu należą: niska emisja gazów i pyłów do powietrza, brak odpadów stałych wytwarzanych przy spalaniu słomy, brak stałej obsługi, wyeliminowanie kosztów i emisji szkodliwych związków związanych z transportem paliwa przez miasto oraz transportem wewnątrzzakładowym, wysoka sprawność i niezawodność kotłów opalanych gazem ziemnym” – czytamy w podsumowaniu audytu. 

Zakład Gospodarki Komunalnej w Sępólnie przymierzający się do realizacji inwestycji nie zamierza sięgać po środki gminne. Firma ubiega się o dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. 

– Myślę, że audyt jednoznacznie rozwiewa wątpliwości. Prezes powinien otrzymać zielone światło na realizację tej inwestycji – mówił podczas posiedzenia komisji gospodarki komunalnej burmistrz Sępólna. 

Wszystko wskazuje na to, że realizacja tego zadania dojdzie do skutku ponieważ innej możliwości nie ma.