Bajzel w służbie zdrowia

Robert Środecki, 10 luty 2013, 03:13
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Wiele krytycznych słów pod adresem placówek świadczących usługi zdrowotne padło na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Sępólnie. Radnych najbardziej oburzyła absencja kierowników przychodni działających na terenie gminy. - Widać, kto szanuje radę miejską, mieszkańców i sołtysów, a kto traktuje nas niepoważnie - skomentował ich nieobecność radny Kazimierz Jagodziński. Sesja poświęcona służbie zdrowia nie była jedynie okazją do wymiany poglądów. Radni wysłuchali wzajemnych oskarżeń przedstawicieli środowisk medycznych o stosowanie nieuczciwych praktyk i podbieranie pacjentów.
Bajzel w służbie zdrowia

Podczas sesji w Sępólnie przemawia Teresa Ruthendorf-Przewoska. Fot. Robert Środecki

Na sesji poświęconej służbie zdrowia zabrakło kluczowych postaci. Nie pojawił się żaden przedstawiciel Zespółu Diagnostyczno-Leczniczego ,,Bonus Plus” oraz Centrum Medycznego ,,Spamed”. W przeszłości oba podmioty zaciekle rywalizowały o pomieszczenia przychodni przy ulicy Szkolnej w Sępólnie. Ostatecznie w budynku usadowił się Spamed. Z pisemnej informacji, jaką przygotowali właściciele firmy ze Szczecinka, wynika, że w ubiegłym roku na Szkolnej udzielono 27506 porad medycznych, najwięcej w poradniach: leczenia bólu oraz poradni ortopedycznej i traumatologii narządów ruchu. Dużym wzięciem cieszyły się poradnie medycyny sportowej i dermatologia. Wielu pacjentów odwiedziło poradnie ginekologiczną i poradnie zdrowia psychicznego. Niestety, z informacji przygotowanej przez Spamed nie wynika ilu pacjentów jest zapisanych w przychodni na ulicy Szkolnej. Jeszcze mniej informacji zawiera sprawozdanie przygotowane przez Zespół Diagnostyczno Leczniczy Bonus - Plus. W zasadzie ogranicza się do wymienienia nazwisk lekarzy, godzin przyjmowania pacjentów i wypunktowania listy poradni specjalistycznych. Skrótowe informacje i absencja kierowników wymienionych jednostek rozwścieczyły radnych. - Interesuje mnie czy Spamed regularnie uiszcza opłaty za media bo w przeszłości bywało z tym różnie. Komu mam zadać to pytanie? Absencja właścicieli Spamedu to lekceważenie rady miejskiej. Czas zrobić z tym porządek - grzmiał radny Kazimierz Drogowski. Podobnego zdania był wiceprzewodniczący rady miejskiej Kazimierz Jagodziński. - Widać kto szanuje radę, mieszkańców i sołtysów, a kto traktuje nas niepoważnie - powiedział. - Na litość boską ja nie pojmuje absencji przedstawicieli tych firm przecież każdy z nich ma swoich zastępców - dodał podczas dyskusji Albert Wagner. Właściciele firmy rezydującej na Szkolnej nie dość, że zadrwili z rady miejskiej to jeszcze uniknęli odpowiedzi na trudne pytania. Radny Kazimierz Horyd stwierdził, że do tej pory w Ośrodku Zdrowia w Wałdowie dwóch lekarzy przyjmowało dwa razy w tygodniu. - Sytuacja uległa zmianie po nowym roku. Przyjmuje tylko jeden lekarz do którego było ostatnio zarejestrowanych 45 pacjentów. Czy absencja drugiego lekarza jest chwilowa? - pytał radny reprezentujący interesy kilkuset osób. - W Radońsku jest ten sam problem. Było dwóch lekarzy, a teraz jest tylko jeden - zauważył sołtys Lutowa Roman Kwasigroch. Teresa Ruthendorf-Przewoska z konkurencyjnego Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej ,,Doktór” pytała o to, jakie poradnie specjalistyczne działają na ulicy Szkolnej i zastanawiała się, dlaczego pacjenta nie można umówić na konkretną godzinę? Zapytała również, jakie koszty remontu przychodni na Szkolnej poniosła gmina? Pytanie tej samej treści zadał radny Marian Herder. - Nakaz sanepidu sprawił, że gmina wyremontowała powierzchnie wspólne znajdujące się w przychodni na ulicy Szkolnej. Mam na myśli korytarze i przejścia. Podmioty tam gospodarujące zostaną obciążone kosztami remontu. Ich wysokość będzie zależała od ilości zajmowanej powierzchni - odpowiedział burmistrz Sępólna. Jak się później okazało były to jedyne słowa wypowiedziane przez Waldemara Stupałkowskiego podczas dyskusji dotyczącej służby zdrowia. Jedną z głównych bohaterek obrad była kierownicza Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej ,,Doktór”. – Jesteśmy największym zakładem świadczącym usługi zdrowotne na terenie gminy. Obejmujemy opieką zdrowotną zdecydowaną większość mieszkańców Sępólna. Szkoda tylko, że mamy warunki jakie mamy. Ciasnota lokalowa jest naszą największą bolączką. Jako największy zakład opieki zdrowotnej na terenie gminy zwracamy się ponownie z prośbą o umożliwienie nam udziału w przetargu na wynajem lokalu użytkowego przy ulicy Szkolnej 4 z przeznaczeniem na prowadzenie działalności w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych. Czekamy na ukłon w nasza stronę - apelowała do burmistrza i radnych właścicielka ,,Doktóra”. Jej prośby i nawoływania są zbyteczne ponieważ burmistrz już podjął decyzję dotyczące przyszłości pomieszczeń przychodni na ulicy Szkolnej. Waldemar Stupałkowski chce w drodze bezprzetargowej przedłużyć umowę dzierżawy ze Spamedem na kolejne 10 lat. Nie wszystkim radnym ten pomysł się podoba. - Musimy zejść na ziemię w kwestii przetargów pomieszczeń skoro Doktór jest największą przychodnią w gminie - powiedział Kazimierz Drogowski. Cenny głos w medycznej dyskusji zabrała Zdzisława Skórczewska, która zarzuciła niektórym podmiotom medycznym nieuczciwa konkurencję i podbieranie pacjentów. - Pomimo nieuczciwej konkurencji istniejemy i pracujemy Udzielamy świadczeń pielęgniarskich zgodnie z umową z Narodowym Funduszem Zdrowia nieodpłatnie w gabinecie pielęgniarskim oraz w domu pacjenta. Jeżeli pacjenci są zapisani do danej przychodni, to wmawia im się lub nakazuje zapisanie do pielęgniarki w tej samej przychodni. Nie muszą tego robić. Mają wybór - powiedziała szefowa Vity, która w przeszłości toczyła bój o pacjentów z właścicielami Spamedu. W opinii Skórczewskiej pracownicy firmy ze Szczecinka podbierali jej pacjentów, podkładając im dodatkowe deklaracje do podpisania.
Absencja kilku kluczowych graczy sprawiła, że sesja poświęcona lokalnej służbie zdrowia była jałowa. Zabrakło odpowiedzi na zadawane pytania. Trudno wyrokować, jakie ustalenie przekażą sępoleńscy radni swoim wyborcom, skoro nie dowiedzieli się nic nowego. Nie wiedzą nawet ilu pacjentów leczy się w danej przychodni. Sesja o zdrowiu odbywa się raz do roku. Nieobecność szefów przychodni jest brakiem szacunku dla radnych i lokalnej społeczności. Jeżeli jakiś doktor decyduje się na otwarcie dochodowego interesu na mieniu gminnym, to powinien być dyspozycyjny i odpowiadać na kluczowe pytania. Przedstawiciele podmiotów medycznych, którzy gospodarują na swoim, nie muszą przychodzić. Burmistrz Sępólna zapowiedział, że wszystkie pytania dotyczące Spamedu trafią do właścicieli firmy, a odpowiedzi zostaną udzielone na piśmie w późniejszym terminie.

Komentarze do artykułu
Small
Piotr Krysiak - 14 luty 2013, 11:49

Firma SPAMED tak się oferowała że będzie świadczyć usługi specjalistyczne w swojej placówce, a to co tam się dzieje przekracza ludzką przesadę

Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...