Cud jednej nocy

Jeśli chodzi o taką codzienną pracę z dziećmi i młodzieżą, to Wiejski Ośrodek Kultury w Wałdowie należy do absolutnej czołówki powiatu sępoleńskiego i nie tylko. Nie jest sztuką zaprosić artystów z zewnątrz, zapłacić im i odfajkować kolejną imprezę. Sztuką jest zrobić imprezę na wysokim poziomie, mając do dyspozycji tylko miejscowy „materiał ludzki”. Kierująca placówką w Wałdowie Bożena Mania wie, jak to robić, ale przede wszystkim potrafi zjednać sobie młode pokolenie. Wówczas codzienna praca na zajęciach muzycznych czy tanecznych owocuje takimi koncertami jak ten niedzielny. Na scenie zobaczyliśmy pełen przekrój tego, co pod względem artystycznym w Wałdowie się dzieje. Swoje instrumentalne talenty zaprezentowało rodzinne trio: Zosia, Janek i Marceli Wenda, uczniowie szkoły muzycznej w Chojnicach. Później na scenie pojawił się młodzieżowy zespół taneczny „Vivatce” oraz małe tancerki z zespołu „Promyki”. Oczywiście wykonywany repertuar nawiązywał do zbliżających się wielkimi krokami świąt Bożego Narodzenia. Nie mogło zabraknąć jasełek w wykonaniu dzieci i młodzieży uczęszczającej na zajęcia do WDK. Na zakończenie koncert kolęd dał chór parafialny pw. Św. Mateusza Apostoła w Wałdowie. 

Impreza miała charakter otwarty i zakończyła się wieczerzą wigilijną.