Darmowe jabłka na targowisku

Robert Środecki, 28 luty 2016, 01:33
Średnia: 0.0 (0 głosów)
W piątek na targowisku miejskim w Więcborku zebrało się ponad 100 osób. Mieszkańcom miasta i gminy wydano 21 ton darmowych jabłek, które wycofano ze sprzedaży z powodu embarga. Bezpłatna dystrybucja owoców cieszyła się gigantycznym zainteresowaniem. To element dużej ogólnopolskiej akcji.
Darmowe jabłka na targowisku

Po darmowe owoce ustawiła się długa kolejka. Fot. Robert Środecki

Agencja Rynku Rolnego w ramach akcji wspierania producentów owoców i warzyw za pośrednictwem organizacji pożytku publicznego rozdaje jabłka. Stowarzyszenia otrzymują od sadowników owoce, które ze względu na embargo zostały wycofane z rynku. Jabłka trafiają do mieszkańców za pośrednictwem urzędów, samorządów mieszkańców i ośrodków opieki społecznej. – Jabłka otrzymaliśmy dzięki nawiązaniu współpracy ze stowarzyszeniem „Amor Omnia Vincit” ze Starogardu Gdańskiego. Do tej pory do gminy trafiło ponad 80 ton owoców, 21 ton rozdaliśmy w szkołach i innych instytucjach, ponad 40 ton w ubiegły czwartek w sołectwach i ponad 20 ton w piątek na targowisku miejskim w Więcborku – informuje pracownik MGOPS w Więcborku. Akcja darmowego wydawania jabłek cieszyła się ogromnym zainteresowaniem ze strony mieszkańców, którzy licznie stawili się na placu targowym i niecierpliwie czekali w długiej kolejce. – Chcemy uniknąć tego, co wydarzyło się w Sępólnie,  gdzie owoce trafiły do sklepikarzy, a następnie do sprzedaży – powiedział nam Ryszard Przybyłowski, przewodniczący samorządu mieszkańców Więcborka. Na każdej skrzynce jest informacja, że tych jabłek nie wolno wprowadzać do sprzedaży,  ale ludzka pazerność nie zna granic. Owoce z założenia mają trafić do osób, które tego najbardziej potrzebują. W ostatnich miesiącach akcje rozdawania darmowych jabłek odbywały się w kilku sołectwach gminy Sępólno i na targowisku miejskim w stolicy powiatu. To, co się tam działo, przechodzi ludzkie pojęcie. Z relacji świadków dowiadujemy się, że tłumy ludzi toczyły walkę o skrzynki z owocami. Było to niesmaczne i niebezpieczne. W Więcborku obyło się bez poważnych incydentów, ponieważ owoców starczyło dla wszystkich.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...