Sępólno

Dodatkowe kontenery na spółdzielczych osiedlach

Robert Lida, 16 styczeń 2025, 09:34
Średnia: 0.0 (0 głosów)
– Od 1 stycznia zużytych ubrań i innych tekstyliów nie wolno wyrzucać do pojemników na odpady zmieszane. W takim razie gdzie mamy je wyrzucać, skoro nie ma osobnych worków czy pojemników, a z ulic Sępólna zniknęły kontenery PCK? Wiem, że takie rzeczy można dostarczyć na tak zwany PSZOK, ale nie każdy ma taką możliwość. Nie wyobrażam sobie, że starsze osoby będą z workiem ciuchów na plecach maszerować w kierunku oczyszczalni ścieków, gdzie jest zlokalizowany PSZOK. Tym bardziej że droga jest tam fatalna. Mam pytanie: czy spółdzielnia mieszkaniowa zamierza dostawić dodatkowe kontenery na tekstylia? W tej chwili obserwuję, że mieszkańcy rzucają je na ziemię obok kontenerów – pyta mieszkaniec osiedla Słowackiego w Sępólnie.
Dodatkowe kontenery na spółdzielczych osiedlach
Rzeczywiście,  nowym rokiem tekstylia podlegają selektywnej zbiórce. Ubrania, pościel, koce, zasłony, dywany i obuwie nie mogą już trafiać do pojemników na odpady zmieszane. Za nieprzestrzeganie zasad segregacji grożą kary, włącznie z nałożeniem na właściciela czy zarządcę posesji podwyższonej stawki opłaty śmieciowej. Gminy w powiecie sępoleńskim stosują dwukrotność stawki podstawowej. Niestety, przepisy nie wymagają, aby odpady tekstylne były odbierane bezpośrednio z naszych domów. Nie ma więc obowiązku dostarczenia dodatkowych worków czy pojemników na ten rodzaj odpadów. Gminy informują mieszkańców, że można je dostarczać do tak zwanych PSZOK-ów, czyli punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych lub do kontenerów należących do firm czy organizacji pozarządowych. Te ostatnie niedawno zniknęły z ulic Sępólna. Władze miasta, posiłkując się opinią komisji gospodarki komunalnej, rozwiązały umowę z ich właścicielem. Powodem był wszechobecny bałagan, który panował wokół tych kontenerów. Niestety, mieszkańcy Sępólna jeszcze nie dorośli do korzystania z takich kontenerów. Po prostu robili sobie z nich ogólnodostępne, darmowe śmietniki. Mimo że te kontenery były sygnowane znakiem Czerwonego Krzyża, to z tą organizacją miały niewiele wspólnego. Są one własnością prywatnej firmy, która po prostu robi na tym biznes, a tylko mikroskopijna część przychodów trafia do PCK. W domach jednorodzinnych to nie jest aż tak wielki problem. Tekstylia można odkładać do worka czy kartonu i raz na jakiś czas zawieźć na PSZOK. W budynkach wielorodzinnych jest już gorzej. Tam nie ma warunków do składowania zużytych tekstyliów. Ewentualnie mogą to być piwnice. Nie każdy jednak ma możliwość ich dostarczenia na PSZOK. Idealnym rozwiązaniem byłoby dostawienie osobnych kontenerów w altanach śmietnikowych. 
– Rzeczywiście, nowe regulacje dotyczące segregacji odpadów od stycznia tego roku nakładają na gminy ustawowy obowiązek segregacji odpadów tekstylnych i odzieży. We wszystkich gminach naszego powiatu regulaminy utrzymania czystości i porządku dopuszczają oddawanie odzieży i tekstyliów do zorganizowanych na ich terenie punktów selektywnej zbiórki odpadów i tym samym mieszkańcy naszych osiedli mają nadal możliwość skorzystania z tego rozwiązania. Oczywistym jest, że nie każdy mieszkaniec ma możliwość transportu na PSZOK np. worka z odzieżą, a z terenu Sępólna zniknęły kontenery z sygnaturą PCK. Dlatego, aby ułatwić naszym mieszkańcom możliwość stosowania nowych zasad dotyczących segregacji odpadów, a tym samym uniknąć kar czy podwyższenia stawki za odpady, które mogą nałożyć gminy w przypadku niedostosowania się do obowiązku segregacji oraz, co ważne, aby zadbać o estetykę na terenie naszych osiedli, zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej w Sępólnie zamierza w najbliższym czasie zlokalizować nowe kontenery na odzież i tekstylia na wszystkich osiedlach należących do zasobów spółdzielni –  mówi Maria Grochowska, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Sępólnie, która zarządza osiedlami w Sępólnie, Więcborku, Kamieniu i Sośnie. – Korzystając z okazji, zwracamy się z apelem do mieszkańców, aby odpady o większych gabarytach, typu meble, stolarka drzwiowa, armatura sanitarna czy wózki dziecięce, transportować do PSZOK-u, w którym zostaną bezpłatnie odebrane i przestaną szpecić otoczenie – apeluje prezes Grochowska.
Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
- Nie chodzi o koncert, chodzi o spotkanie, o bycie razem -...
W sobotnie popołudnie na placu przy Wiejskim Ośrodku Kultury w...