Dom seniora w byłej szkole

Od samego początku powstania budynku w Szynwałdzie mieściła się w nim szkoła. Wygląd tego obiektu bardzo odbiegał od znanego nam kształtu. Spadzisty dach przyciągał uwagę i cieszył oko nietuzinkowym kształtem. Aby owy gmach mógł pomieścić większą liczbę uczniów, został powiększony, a ciekawa architektura zamieniona  została w komunistyczną kostkę. Mimo że mury szkoły opuściło bardzo wielu absolwentów, nadszedł czas na jej zamknięcie. Wiele lat niszczenia tego budynku stało się jego zgubą. Jedyne, co utrzymywało to miejsce przy kulturalnym życiu, było boisko sportowe oraz wiele festynów rodzinnych, które odbywały się na jego terenie. Po pewnym czasie okazało się, że znalazł się nabywca zniszczonej nieruchomości. Co tam będzie ?- zastanawiali się mieszkańcy Szynwałdu i okolic. Dziś już wiadomo, że stary, zaniedbany kloc przeżywa swój renesans. Nowi właściciele swoją pracę rozpoczęli od wyremontowania budynku gospodarczego, który ma się stać domkiem gościnnym dla rodzin pensjonariuszy. Brak komunikacji z Bydgoszczy do Sośna był dodatkowym bodźcem do przygotowania tego miejsca. Pracy wokół i w budynku było mnóstwo. Obecny stan nieruchomości cieszy oko mieszkańców. – Zaczęliśmy od remontu i porządków terenu wokół posesji, gdyż nie udało mi się znaleźć wykonawcy, który podejmie się wszystkich prac w budynku głównym. Wielu oferentów chciało wykonać tylko poszczególne prace. Po długich poszukiwaniach  otrzymałam ofertę od firmy, która wykona wszystko od początku do końca – mówiła Ilona Goldberg, pomysłodawczyni domu seniora w Szynwałdzie. Pani Ilona to osoba, która nie boi się nowych wyzwań. Od rana do wieczora walczy z biurokracją, a w wolnej chwili chwyta za grabie i miotłę, porządkując teren wokół nowej posesji. – Dom seniora był od najmłodszych lat moim marzeniem . Obecnie prowadzę taki dom w Osowej Górze pod Bydgoszczą. Stamtąd chcemy przenieść naszych pensjonariuszy. W nowym domu będzie trzydzieści miejsc. Będą tam mieszkać nie tylko seniorzy, ale także osoby niepełnosprawne. W ostatnim czasie udało nam  się zamontować windę. Chcemy, aby to miejsce było spokojną przystanią dla naszych pensjonariuszy – informuje pani Ilona. Budynek byłej szkoły przeszedł zaskakującą metamorfozę. Pierwsi pensjonariusze zamieszkają w przyjaznym Szynwałdzie na początku kwietnia.