Jeden set to za mało
Na pierwsze spotkanie w nowym roku siatkarze Krajny wyjechali do Grudziądza, aby zmierzyć się z odbudowującą się drużyną Stali. Gospodarze absolutnie nie pozostawili gościom złudzeń, kto w tym spotkaniu jest stroną dominującą i nie pozwolili rywalom zbliżyć się w żadnym z setów do granicy 20 punktów. W kolejny weekend siatkarze Krajny wyjechali do Nowego, gdzie również nie było za dobrze. Pierwszy set był absolutnie katastrofalny. Więcej działo się w drugiej odsłonie, którą na swoją korzyść na przewagi rozstrzygnęli siatkarze Aktywnych i na tym spotkanie się praktycznie zakończyło. Jedynego seta siatkarzom Krajny udało się przywieźć z kolejnego pojedynku wyjazdowego do Torunia. Po bezbarwnych dwóch pierwszych setach w trzeciej partii udało się zaskoczyć gospodarzy dużo lepszą grą, co przełożyło się na wygranego seta. W czwartej partii wszystko powróciło do normy.
Na zakończenie styczniowej serii spotkań Krajna gościła we własnej hali wicelidera z Jastrzębia. Goście do Sępólna dotarli bez zawodników rezerwowych, licząc na łatwe zwycięstwo. W szeregach gospodarzy również nie było najlepiej z frekwencją. Najlepszy zawodnik, a zarazem kapitan drużyny K. Pypka zmaga się z kontuzją i spotkanie oglądał z trybun. Krajna zatem w mocno kombinacyjnym składzie zaczęła zaskakująco dobrze. Pierwsza długa wymiana zakończyła się udanie dla gospodarzy, co nieco ich podbudowało. Po chwili Krajna objęła prowadzenie 5:3 i 8:5. Goście szybko zniwelowali straty, doprowadzając do remisu po 9. Gospodarze jeszcze raz się poderwali, i wykorzystując kilka błędów, ponownie objęli prowadzenie 13:11. Drużyna z Nowego nieco zaskoczona zabrała się za lepszą grę i szybko objęła prowadzenie 14:13, powiększając ją do stanu 20:17. Wydawało się że jest już po secie, gdy siatkarze Krajny kolejny raz się zerwali i ponownie zdołali objąć prowadzenie 23:22. Możliwość wygrania seta gospodarzy chyba nieco sparaliżowała i dramatyczną końcówkę na przewagi na swoją korzyść rozstrzygnęli goście z Jastrzębia. Kibice spodziewali się zaciętego spotkania i się pomylili. Na pierwszym secie pojedynek praktycznie się zakończył. Drugi i trzeci był absolutnie bez historii. Wicelider momentami z uśmiechem na ustach wręcz demolował gospodarzy. W drugiej i trzeciej odsłonie siatkarze Krajny nie zdołali łącznie uzbierać nawet 20 punktów, co nie jest imponującym wynikiem. Drugi set przegrany do 9 to wyrównanie najgorszego wyniku seta w całym sezonie. W takim samym stosunku w Nakle wygrała drugiego seta drużyna KS Chełmża.
Teraz w rozgrywkach ligowych następuje miesięczna przerwa, po której odbędą się ostatnie cztery kolejki. Krajna wyjedzie do Torunia na mecz z Budowlanką i do lidera z Chełmży. We własnej hali zagra jeszcze dwukrotnie. 1 marca podejmować będzie Trójkę Nakło, a rozgrywki ligowe zakończy 15 marca konfrontacją ze Stalą Grudziądz.
Wyniki:
VII kolejka
Stal Grudziądz - Krajna Sępólno 3:0 (25:16, 25:16, 25:18)
Pozostałe wyniki:
Budowlanka Toruń - REM-BUD Aktywni Nowe 2:3 (25:22, 25:16, 15:25, 21:25, 12:15), Trójka Nakło - LZS Jastrzębie 1:3 (23:25, 25:27, 25:22, 19:25), UMK Toruń - KS Chełmża 2:3 (19:25, 20:25, 25:21, 25:21, 6:15).
VIII kolejka
REM-BUD Aktywni Nowe - Krajna Sępólno 3:0 (25:11, 26:24, 25:18)
Pozostałe wyniki:
AZS UMK Toruń - Stal Grudziądz 3:2(22:25, 25:20, 25:22, 22:25, 15:8), KS Chełmża - LZS Jastrzębie 3:0 (25:20, 25:16, 25:18), Trójka Nakło - Budowlanka Toruń 1:3 (19:25, 23:25, 25:23, 27:29).
IX kolejka
AZS UMK Toruń - Krajna Sępólno 3:1 (25:16, 25:10, 23:25, 25:18)
Pozostałe wyniki:
Trójka Nakło - REM-BUD Aktywni Nowe 3:0 (25:16, 25:17, 25:21), Budowlanka Toruń - KS Chełmża 2:3 (27:25, 25:22, 23:25, 21:25, 11:15), LZS Jastrzębie - Stal Grudziądz 3:1 (25:21, 20:25, 25:14, 25:18).
X kolejka
Krajna Sępólno - LZS Jastrzębie 0:3 (27:29, 9:25, 10:25)
Krajna: K. Rudnik, M. Barabach, G. Leśniak, M. Szydeł, D. Kmiecik, J. Weltrowski - B. Nowak.
Pozostałe wyniki:
REM-BUD Aktywni Nowe - AZS UMK Toruń 1:3 (16:25, 18:25, 25:22, 19:25), Stal Grudziądz - Budowlanka Toruń 1:3 (25:20, 18:25, 14:25, 21:25), KS Chełmża - NTS Trójka Nakło 3:0 (25:18, 25:19, 25:14).
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.