Klasy sportowej na razie nie będzie

– W 2021 roku temat jest zamknięty, ponieważ w budżecie nie ma na to środków. Jednak kiedy tylko będzie możliwość spotkania się z rodzicami, nauczycielami wychowania fizycznego, trenerami i działaczami Krajny, to wrócimy do tego tematu – obiecuje Franciszek Lesinski, przewodniczący Rady Miejskiej Sępólna.

Pomysł utworzenia klasy sportowej o profilu lekkoatletycznym zrodził się na kanwie dyskusji o nieco słabszej niż to bywało w poprzednich latach kondycji sekcji lekkoatletycznej Krajny. To właśnie ta sekcja dawała klubowi najwięcej medali mistrzostw Polski w młodzieżowych kategoriach wiekowych. 

Klasy sportowe nie są niczym nowym. Zgodnie z definicją są to klasy, w których realizowany jest rozszerzony program wychowania fizycznego przez minimum trzy kolejne lata, z jedną lub kilkoma dyscyplinami wiodącymi. Przy czym minimalny, tygodniowy wymiar lekcji wf. w takiej klasie to 10 godzin. 

Wniosek podczas walnego zebrania sprawozdawczego został zanotowany przez komisję uchwał i wniosków, a następnie przegłosowany jako wniosek zebrania. Dla przewodniczącego rady miejskiej nie był żadnym zaskoczeniem, ponieważ uczestniczył on osobiście w obradach czerwcowego zebrania.

– Wniosek przekazałem do komisji oświaty, kultury i sportu. Komisja zajęła się nim 8 września i zdecydowała o przesłaniu go pod obrady komisji budżetu i handlu. Komisja ta zajęła się nim 14 września i jednogłośnie go odrzuciła ze względu na brak środków w budżecie. Uruchomienie takiej klasy wiąże się z dodatkowymi i to niemałymi wydatkami – mówi przewodniczący Lesinski.

Ustalono jednak, że temat jest nadal otwarty, ale najwcześniejsze uruchomienie takiej klasy mogłoby nastąpić dopiero w 2022 roku.