Kupcy potargują pod dachem
Od kilku lat urzędy marszałkowskie w całym kraju realizują unijny program ,,Mój rynek”. Dzięki niemu najmniejsze samorządy mogą ubiegać się o dofinansowanie na modernizację istniejących lub budowę zupełnie nowych targowisk. Z tej formy wsparcia postanowiła skorzystać gmina Sępólno. – Nie mamy profesjonalnego targowiska z niezbędną infrastrukturą. W ubiegłym roku opracowaliśmy projekt i przygotowaliśmy niezbędną dokumentację techniczną – mówi Marek Zieńko, zastępca burmistrza Sępólna. Wniosek o dofinansowanie trafił do Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, gdzie został rozpatrzony pozytywnie. – Szacunkowa wartość inwestycji wynosi około 1,4 mln zł. Liczymy na dofinansowanie wynoszące 75% kosztów kwalifikowanych, czyli około 900 tys. zł – mówi zastępca burmistrza. W Sępólnie na placu Przyjaźni ma powstać zadaszona wiata o wymiarach 22 x 48 m. Całość ma być utwardzona, a okoliczny teren uzbrojony w kanalizację i sieć wodociągową. – Ponadto planujemy umocnienie drogi dojazdowej na targowisko poprzez utwardzenie polbrukiem, budowę oświetlenia wzdłuż drogi dojazdowej, wokół i wewnątrz hali targowej. Integralnym elementem całości będzie budynek socjalny wraz z sanitariatem – dodaje Marek Zieńko. Co najmniej połowę boksów mają zająć producenci żywności i płodów rolnych. Marszałek województwa kładzie nacisk na sprzedaż i promocję lokalnych produktów. Chodzi również o bezpośredni kontakt producenta żywności z kupującym bez zbędnych pośredników podbijających cenę. – Pod dachem zlokalizujemy 86 miejsc handlowych. Przynajmniej połowę handlujących muszą stanowić producenci żywności. Znikną stoiska zlokalizowane na drodze wzdłuż rzeki. Dookoła powstanie 36 miejsc parkingowych – mówi Maria Grochowska, kierownik referatu inwestycji i rozwoju gospodarczego w sępoleńskim magistracie. W ostatni czwartek na sesji rady miejskiej budowa targowiska została dopisana do listy tegorocznych inwestycji.
W ciągu najbliższych tygodni po podpisaniu umowy w urzędzie marszałkowskim gmina ogłosi przetarg na wykonanie inwestycji. Prace budowlane powinny się rozpocząć późną wiosną. – Wykonanie zadania powinno zająć około 3 - 4 miesięcy – twierdzi Marek Zieńko. Na czas realizacji handlowcy zostaną przeniesieni w inne miejsce, najprawdopodobniej w pobliże kortu tenisowego na drugą stronę rzeki. Innym rozwiązaniem jest umiejscowienie sprzedających na utwardzonym placu starego miasteczka ruchu drogowego. Utrudnienia potrwają kilkanaście tygodni, ale po zakończeniu prac budowlanych znacząco poprawi się komfort handlowców i kupujących.
Z unijnego programu ,,Mój rynek” skorzystały również władze samorządowe Więcborka sposobiące się do gruntownej modernizacji targowiska. Gmina pozyskała na ten cel milion złotych. Do przebudowy dojdzie zapewne w tym roku. Na czas realizacji zadania kupcy trafią na promenadę i parking u zbiegu ulic Wodnej i Potulickich.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.