Lekkoatletyczne igrzyska w Sośnie

Impreza, która odbyła się w ubiegąłą środę na terenie Szkoły Podstawowej im. Janusza Korczaka w Sośnie, na pewno przejdzie do jej historii nie tylko ze względu na udział gwiazd sportu, ale przede wszystkim na jej rozmach i oprawę. Wystarczy powiedzieć, że jej sponsorami był Orlen, Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki. 

Fundacja Klubu Polskiej Lekkoatletyki, której prezesem jest dwukrotny medalista olimpijski w skoku wzwyż, przygotowała cykl 10 imprez promujących lekkotaletykę na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Ta w Sośnie była drugą w kolejności. Artur Partyka zapowiadał swój przyjazd do Sośna, ale ostatecznie się nie pojawił. Byli za to jego koledzy: rekordzista Polski w 10-boju, halowy mistrz Europy i świata w 7-boju Sebastian Chmara oraz rekordzista Polski w biegu na 400 metrów przez płotki, mistrz Europy Paweł Januszewski. Obaj zawodnicy reprezentowali nasz kraj na igrzyskach olimpijskich. Na sportowej emeryturze pracują dla różnych stacji telewizyjnych jako eksperci i komentatorzy. 

Pierwsza część środowej imprezy miała wymiar teoretyczny. Sebastian i Paweł przygotowali prezentację o historii olimpizmu, historii polskiej lekkiej atletyki oraz jej współczesności. Uważni słuchacze prawidłowo odpowiadając na zadane pytania otrzymali atrakcyjne nagrody. 

Później wszyscy przenieśli się do hali sportowej, gdzie odbyły się warsztaty lekkoatletyczne. Udział w nich wzięli uczniowie klas 4-6 gminnych szkół z Sośna, Wąwelna i Przepałkowa. Wprowadzeniem do warsztatów był ceremoniał zapalenia olimpijskiego znicza. Zapalił go Paweł Januszewski, a zrobił to przy użyciu oryginalnego znicza, z którym Artur Partyka biegł w olimpijskiej sztafecie niosącej ogień na igrzyska w Londynie. Oficjalnego otwarcia sośnieńskich igrzysk dokonał wójt gminy Leszek Stroiński, zresztą były lekkoatleta i zawodnik AZS-u Poznań. 

Uczestnicy warsztatów zostali podzieleni na grupy, które rotacyjnie zaliczały kolejne stacje treningowe. Mistrz Paweł Januszewski uczył techniki pokonywania płotków. Pilni słuchacze już wiedzą, że jest noga prawa i lewa, ale także atakująca i zakroczna. Obok ustawiono zeskok do skoku wzwyż. Dla bezpieczeństwa poprzeczkę pokonywano techniką nożycową. W innym miejscu uczniowie wykonywali ćwiczenia przygotowujące do startu niskiego. Kiedy już wszycy zaliczyli poszczególne stacje, przyszedł czas na kulminację, czyli prawdziwą rywalizację. Był to wyścig sztafetowy, w którym wzięły udział 12 -osobowe reprezentacje poszczególnych szkół. Wygrało Sośno przed Wąwelnem i Przepałkowem.

Można powiedzieć, że w ten sposób uczniowie zaliczyli dwie solidne lekcje wuefu pod okiem najwyższej klasy fachowców. Na zakończenie wszyscy uczestnicy imprezy otrzymali pamiątkowe medale i gadżety. 

– Gdyby z tej dużej grupy dzieci wyłonił się choćby jeden wysokiej klasy lekkoatleta, to byłby nasz wielki, wspólnuy sukces – powiedział na zakończenie Paweł Januszewski.