Mała, ale zgrana

XIV mistrzostwa województwa KP w sporcie pożarowym rozegrano na obiektach BKS Sparta Brodnica. Przypominamy, że w ubiegłym roku gospodarzem tej imprezy był Więcbork.
W sztafecie pożarniczej ekipa z Sępólna zajęła miejsce pod koniec pierwszej dziesiątki, ale w tzw. „bojówce” nie miała sobie równych. Konkurencja ta polega na rozwinięciu lini gaśniczej, podaniu wody przy pomocy motopompy i trafieniu prądem wody w określone cele. Na zawodach ochotników zespoły uzyskują czas w granicach jednej minuty. W Brodnicy zwycięska drużyna z Sępólna uzyskała czas 33,77 s. Drugie miejsce zajęło Świecie 33,85 s, a trzecie Grudziądz 34,26 s. Mistrzowie województwa wystąpili w składzie: Robert Liss (kierownik drużyny), Robert Ferensztajn (trener), Tomasz Mrugalski, Adam Kabat, Mirosław Tyda, Sławomir Drobiewski, Grzegorz Błoch, Bartosz Mizdalski, Krystian Gbur, Robert Nowakowski, Przemysław Szmelter.
Komenda w Sępólnie jest jedną z najmniejszych w województwie. Spotkanie się na wspólnym treningu jest prawie niemożliwe.
– W Toruniu na jednej zmianie jest tylu strażaków, co u nas w całej komendzie – mówi jeden z członków mistrzowskiej drużyny.
Mało tego, ekipy z Budgoszczy, Torunia czy Grudziądza są naszpikowane reprezentantami Polski w sportach pożarniczych, a mimo to mała, ale zgrana komenda w Sępólnie wygrała z największymi. W czasie przerwy technicznej na kręgielni w Brodnicy rozegrano turniej kręglarski dla kadry dowódczej. Wygrał go bezapelacyjnie mł. bryg. Maciej Suchomski, zastępca komendanta powiatowego w Sępólnie.