Mors z Sępólna walczył w Nowym Jorku
Sylwetki Leszka Kąkola naszym Czytelnikom nie trzeba bliżej przedstawiać. To utytułowany mors startujący w licznych zawodach na całym świecie. Z wielu z nich do domu przywozi medale, poprawiając rekordy życiowe. Do wyjazdu do Stanów przygotowywał się bardzo długo. Najpierw musiał przebrnąć przez skomplikowaną procedurę wizową. Ostatecznie ambasador zapalił zielone światło i zezwolił na wyjazd pływaka na zawody do Nowego Jorku. – Z Polski do Stanów wyruszyła 12-osobowa ekipa biorąca udział w zawodach. Lot trwał około 10 godzin. W Nowym Jorku spędziliśmy tydzień. Było to dla nas wszystkich ogromne przeżycie. Zawody odbyły się 10 lutego. Pływaliśmy w oceanie na Brooklynie. Woda miała około 0 stopni. Temperatura powietrza wynosiła minus 11 stopni. Panują tam zmienne warunki pogodowe spowodowane bliskością oceanu – mówi Leszek Kąkol. Mors wziął udział w zawodach Unitet States Winter Swimming National Championships. W imprezie wzięło udział około 300 zawodników z 13 krajów. Leszek Kąkol zwyciężył na 25 metrów klasykiem z czasem 21:96 i zajął II miejsce na 50 metrów stylem dowolnym z czasem 58:62. – W klasyku osiągnąłem drugi czas biorąc pod uwagę wszystkie kategorie wiekowe – mówi Leszek Kąkol. Do domu oprócz medali przywiózł mnóstwo wspomnień. Pobyt w USA połączony ze zwiedzaniem Nowego Jorku zrobił na nim kolosalne wrażenie. – Odwiedziłem kilka najważniejszych miejsc na Manhattanie, m.in. miejsce, gdzie stały dwie wieże WTC. W tej chwili jest tam pomnik upamiętniający ofiary tamtej tragedii. Miasto jest ogromne i kolorowe, budowle wzniesiono z ogromnym rozmachem – opowiada Leszek Kąkol. Już na początku marca mors z Sępólna wystartuje w kolejnych zawodach. Tym razem będą to mistrzostwa świata rozgrywane w Tallinie. – O medal na mistrzostwach świata będzie bardzo trudno. Będę cieszył się z miejsc w pierwszej dziesiątce. W imprezie wystartuje 1200 zawodników z 35 krajów, w tym 18-osobowa grupa z Polski – mówi Kąkol. Panu Leszkowi dziękujemy za to, że zechciał się podzielić wrażeniami z pobytu w USA z naszymi Czytelnikami. Jednocześnie życzymy powodzenia na mistrzostwach świata.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.