Sępólno
Nie ma mowy o spalarni śmieci
Robert Środecki, 25 listopad 2021, 10:55
Średnia:
0.0
(0 głosów)
Wśród mieszkańców Sępólna co jakiś czas odżywa dyskusja na temat budowy spalarni śmieci. Wielu ludzi uważa, że realizacja takiej inwestycji rozwiązałaby kilka problemów. Pozwoliłaby optymalnie zagospodarować odpady komunalne, a wytworzona energia mogłaby posłużyć do ogrzania budynków. Okazuje się, że nie jest to wcale takie proste.
- W naszym mieście toczyły się dyskusje na temat budowy spalarni odpadów, która umożliwiłaby zagospodarowanie śmieci i produkcję ciepła. Analizowaliśmy tę sprawę. Wychodzi na to, że żeby wybudować spalarnię śmieci, to trzeba być wpisanym w programy wojewódzkie i uzyskać zgodę rządu na realizację takiej inwestycji. W całej Polsce jest tylko 8 spalarni śmieci, 30 czeka w kolejce i wszystkie zlokalizowane są wokół dużych ośrodków miejskich. Instalacja spalarni śmieci jest bardzo kosztowna. Żeby była w miarę opłacalna, to musi mieć bardzo duży obszar oddziaływania i duży przerób śmieci. Samo Sępólno nie jest w stanie tego zapewnić. Na budowę spalarni trzeba by wydać około 500 mln zł, tylko po to, żeby mogła spalić śmieci wywożone przez ZGK. W spalarni nie można spalać śmieci segregowanych, mogą tam trafiać wyłącznie śmieci zmieszane. Ta ekonomika budowy spalarni w stosunku do ilości odpadów, które powstają na terenie naszej gminy ma się nijak. Nikt nie dałby zgody dla Sępólna na budowę spalarni śmieci. Pomysł spalania śmieci i produkowania ciepła wydaje się być logiczny, ale nie jest możliwy do zrealizowania w naszej gminie. Najbliższa spalarnia jest zlokalizowana w Bydgoszczy. Odwiedziłem ją i byłem pod ogromnym wrażeniem. Wszystko wygląda jak laboratorium techniczne. To jest szkoło, aluminium i pięknie zagospodarowana zieleń. Nie ma tam żadnych nieprzyjemnych zapachów. Cały proces spalania śmieci jest zautomatyzowany – informuje burmistrz Sępólna Waldemar Stupałkowski.
Realizacja bydgoskiej inwestycji, przełomowej dla gospodarki odpadami w regionie, rozpoczęła się 31 marca 2008 r. Koszt projektu budowy zakładu termicznego przekształcania odpadów komunalnych, zgodnie z umową o dofinansowanie unijne, wyniósł: 522 571 276 zł (kwota unijnego wsparcia to 255 773 152 zł). Powierzchnia zabudowy ekoelektrociepłowni wynosi 19 tys. m2, poszczególne elementy zakładu rozmieszczone są na otoczonej lasem, pięciohektarowej działce. W zakładzie termicznego przekształcania odpadów komunalnych utylizowane są niesegregowane odpady komunalne, palne odpady wielkogabarytowe oraz odpady z sortowania zmieszanych odpadów komunalnych. Instalacja nie tylko unieszkodliwia, ale jednocześnie odzyskuje zawartą w odpadach energię, zamieniając ją na prąd i ciepło. Ilość wyprodukowanej energii elektrycznej wyniosła prawie 255 tys. MWh, a energii cieplnej ponad 2 miliony GJ. Łączna moc cieplna, jaką jest w stanie wygenerować, wynosi 27,7 MW z jednoczesnym udziałem mocy generowanej do sieci energetycznej na poziomie 9,2 MW. Ilości te mogą zapewnić ciepłą wodę, ogrzewanie i prąd elektryczny dla kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców Bydgoszczy.
Kilka lat temu samorządowcy z gmin tworzących powiat sępoleński odwiedzili spalarnię śmieci w Bydgoszczy i, tak jak wspomniał burmistrz, byli pod ogromnym wrażeniem obiektu. Zastanawiano się wówczas nad możliwością dostarczania odpadów komunalnych z powiatu do spalarni śmieci. Ostatecznie ten pomysł upadł i nie został zrealizowany.
Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.
Zaloguj się
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...