Nowy pomysł na mieszkania

Robert Środecki, 18 sierpień 2012, 01:35
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Minęły 3 lata, od kiedy firma Dompol z Torunia nabyła prawo użytkowania wieczystego dwóch działek w obrębie ulic Szkolnej, Odrodzenia i Bajkowej w Sępólnie. Miała tam powstać ,,Rodzinna Ostoja”, nowoczesne osiedle mieszkaniowe ze stanowiskami parkingowymi i ogrodzonymi placami zabaw dla dzieci. Zaporowe ceny oferowanych lokali sprawiły, że dostatecznego zainteresowania ze strony potencjalnych nabywców nie było. Burmistrz Sępólna znalazł inne rozwiązanie. W najbliższym czasie zamierza nawiązać współpracę z Rypińskim Towarzystwem Budownictwa Społecznego, podmiotem, który chce wznieść kilka budynków mieszkalnych w stolicy powiatu.
Nowy pomysł na mieszkania

Na zielonej łące w obrębie ulic Bajkowej, Odrodzenia i Szkolnej ma powstać nowoczesne osiedle mieszkaniowe. Fot. Robert Środecki

Trzy lata temu firma Dompol z Torunia nabyła prawo użytkowania wieczystego dwóch działek w obrębie ulic Szkolnej,
Odrodzenia i Bajkowej w Sępólnie. Wcześniej mieściły się tam ogródki działkowe mieszkańców starych bloków. Zostały one zrównane z ziemią, ponieważ w opinii władz przestały być komukolwiek potrzebne. W pierwszym kwartale ubiegłego roku miała się rozpocząć budowa 18-rodzinnego budynku mieszkalnego. Kolorowa ulotka reklamowa głosiła, że Dompol wybuduje w Sępólnie osiedle mieszkaniowe - ,,Rodzinna Ostoja”. Pierwszy etap zakładał budowę 3-kondygnacyjnego obiektu składającego się z 18 mieszkań. Kawalerka o powierzchni 34 m2 miała kosztować 135 tys. zł, mieszkanie o powierzchni 42 m2 164 tys. zł, a mieszkanie o powierzchni 50 m2 204 tys. zł. Ponadto inwestor oferował balkon w każdym mieszkaniu, pełne okablowanie (TV, internet, telefon), domofon cyfrowy, garaże, stanowiska parkingowe oraz plac zabaw dla dzieci. Teren osiedla miał być ogrodzony. Na papierze wyglądało to imponująco. Zaporowe ceny sprawiły, że zainteresowania ze strony potencjalnych nabywców nie było. – Dotychczasowy właściciel tych gruntów nie podjął się budowy ze względu na brak chętnych. Prawdopodobnie wynikało to z wysokiej ceny proponowanych mieszkań.
W związku z tym zaczęliśmy się zastanawiać, jak rozwiązać ten problem i jak doprowadzić do tego, żeby do realizacji inwestycji jednak doszło – mówi burmistrz Sępólna Waldemar Stupałkowski. Mniej więcej rok temu na sępoleńskim rynku pojawił się nowy gracz Rypińskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Podmiot zajmuje się budowaniem domów mieszkalnych i ich eksploatacją na zasadzie najmu, administrowaniem zasobami mieszkaniowymi oraz przeprowadzaniem remontów i modernizacją domów. Na krajowym rynku działa z powodzeniem kilkanaście lat. Do tej pory firma wzniosła kilka wielorodzinnych budynków mieszkalnych m.in. w Rypinie, Kowalewie Pomorskim i Golubiu-Dobrzyniu. – Okazało się, że w Rypinie działa Towarzystwo Budownictwa Społecznego, które skupia w swoich strukturach kilka gmin. W każdej z tych gmin jest realizowane budownictwo społeczne. Zasada jest taka, że gminy wchodzą do towarzystwa z własnym udziałem w postaci gruntów. Towarzystwo bierze na siebie sprawy formalne, realizuje budowę, pozyskuje chętnych i rozdziela mieszkania. Jest to atrakcyjniejsza oferta niż w systemie developerskim, ponieważ w ramach czynszu następuje wykup mieszkania. Czynsz jest podobno tak rozłożony, że mieszkańców poszczególnych gmin wchodzących w skład towarzystwa stać jest na to, żeby do tego systemu przystąpić. W innych gminach mieszkańcy z tego korzystają. Jest realna szansa, żeby to zafunkjonowało w Sępólnie. Żeby do tego doszło, gmina musi odkupić od właściciela grunty, które zostały sprzedane firmie Dompol. Mamy już porozumienie w tej sprawie. Na najbliższej sesji radni wyrażą zgodę na odkupienie tych gruntów.
Z chwilą gdy ponownie staniemy się właścicielem  nieruchomości, złożymy wniosek o wstąpienie do Rypińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego –  dodaje burmistrz Sępólna. W urzędzie miejskim można pobierać i wypełniać ankiety. Wynika z nich, że kilkanaście rodzin wyraża chęć, żeby do tego systemu przystąpić.  – Myślę, że gdy to wszystko nabierze rozmachu, chętnych będzie jeszcze więcej. O konkretach będzie można mówić, gdy staniemy się członkiem Towarzystwa Budownictwa Społecznego – uważa burmistrz Sępólna. Na bazie zawartej współpracy mają zostać wybudowane nowe mieszkania w budynkach wielorodzinnych u zbiegu ulic Odrodzenia, Szkolnej i Bajkowej. Przedsięwzięcie może się powieść po spełnieniu jednego warunku. Cena oferowanych mieszkań musi być proporcjonalna do możliwości finansowych nabywców z Sępólna i okolic. W przeciwnym wypadku inwestycja nie dojdzie do skutku.  
Dwa lata temu burmistrz Waldemar Stupałkowski w wywiadzie udzielonemu naszej redakcji powiedział, że w Sępólnie młodych ludzi może zatrzymać atrakcyjna oferta mieszkaniowa. Dotychczasowe działania władz samorządowych na tym odcinku nie przyniosły żadnych rezultatów. Początkowo urzędnicy wpadli na pomysł rewitalizacji starych bloków, ale gdy okazało się, że przed rozpoczęciem inwestycji trzeba wymienić przestarzałą instalację wodno-kanalizacyjną, która woła o pomstę do nieba i zagraża bezpieczeństwu mieszkańców, nowatorski pomysł upadł. Później z otwartymi ramionami przyjęto ofertę Dompolu zakładającą budowę budynków mieszkalnych. Czy tym razem współpraca poskutkuje? Czas pokaże.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...