Nowy Rok powitali w wodzie
Kilka tygodni temu pisaliśmy o sępoleńskich morsach i ich sukcesach na Międzynarodowych Mistrzostwach Polski w pływaniu w lodowatej wodzie w Charzykowach. Zdobyli tam kilka medali, rozsławiając gminę i powiat. Udany występ w mistrzostwach to dla naszych morsów zbyt mało. Maria Szemryk, Leszek Kąkol i Dominik Kozioł postanowili rozpropagować zimowe pływanie i zainteresować tą formą aktywnego wypoczynku szersze grono. W ich głowach zrodził się pomysł noworocznego pływania w lodowatej wodzie Jeziora Sępoleńskiego. W organizację imprezy włączyli się ratownicy z 91. drużyny WOPR oraz Centrum Sportu i Rekreacji. W Nowy Rok wszystkie drogi prowadziły na plażę gdzie o godzinie 14.00 przybyłych powitał Mariusz Pinczewski. Kilka minut później morsy zrzuciły ciepłe ubrania i wskoczyły do wody. Dla chętnych, którzy chcieli im towarzyszyć, przygotowano nagrody. Znalazł się tylko jeden śmiałek. Razem z doświadczonymi morsami do wody wszedł 12-letni Mikołaj Remus z Sępólna uczęszczający do szkoły w Kęsowie. Nastolatek wytrzymał w wodzie kilka minut. Była to jego pierwsza zimowa kąpiel w jeziorze. – Wejście było trudne, ale potem było bardzo fajnie – relacjonował najmłodszy uczestnik noworocznej kąpieli. Popisom pływaków przyglądało się kilkadziesiąt osób. Wśród nich była liczna grupa fotoreporterów oraz burmistrz Sępólna i dyrektor CSiR wraz z małżonkami. Niektórym od samego patrzenia robiło się zimno. Dla wszystkich mieszkańców, którzy w Nowy Rok odwiedzili plażę przygotowano gorącą kawę i herbatę. Potem w niebo wystrzeliły korki od szampanów. Noworocznym toastom nie było końca. Najmłodszym rozdawano słodkości.
Fantastyczna impreza zorganizowana na plaży cieszyła się zaskakująco dużym zainteresowaniem. Sępoleńskie morsy już myślą o kolejnej edycji. W przyszłym roku chcą zaprosić kolegów z innych ośrodków. Najpierw jednak zamierzają założyć stowarzyszenie posiadające osobowość prawną. Dzięki temu będą mogli pozyskiwać środki na bieżącą działalność.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.