Gmina Więcbork

Obwodnicy nie da się wybudować w powietrzu

Robert Środecki, 20 luty 2020, 10:30
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Ponad 150 mieszkańców, głównie Więcborka i Wituni, pojawiło się na konsultacjach społecznych, podczas których omawiano proponowane warianty przebiegu obwodnicy miasta. Zdecydowana większość uważa, że obwodnice trzeba odsunąć jak najdalej na zachód od zwartych obszarów zabudowanych Wituni. Czerwony wariant zaproponowany przez projektanta dzielący wieś na pół w ogóle nie wchodzi w rachubę.
Obwodnicy nie da się wybudować w powietrzu

W konsultacjach uczestniczyło około 150 mieszkańców Więcborka i Wituni

Obwodnicy nie da się wybudować w powietrzu

Paweł Toczko apelował o przesunięcie obwodnicy za ogródki działkowe

W ubiegłą środę w Centrum Aktywności Seniora w Więcborku okoliczni mieszkańcy spotkali się z drogowcami i przedstawicielami Pracowni Projektowej Archidróg, aby poznać proponowane warianty przebiegu obwodnicy miasta i podzielić się spostrzeżeniami na ich temat. Jest to kwestia bardzo istotna dla lokalnej społeczności. Świadczy o tym frekwencja. Na konsultacjach pojawiło się ponad 150 osób, głównie mieszkańców Wituni i Więcborka. Tak jak w przypadku każdej tego typu inwestycji na wstępnym etapie prac projektowych rozważane są trzy warianty przebiegu obwodnicy. Nie oznacza to wcale, że któryś z nich zostanie wybrany. Projektanci mogą uwzględnić wnioski i uwagi mieszkańców i zmienić przebieg trasy. Na tym etapie jest to możliwe. Wszystkie warianty zaproponowane dla Więcborka mają wspólny początek i koniec. Każdy z nich rozpoczyna się rondem na drodze z Sępólna przed torami kolejowymi, a kończy na rondzie koło cmentarza. Wariant 1 niebieski ma długość 5,439 km; wariant 2 czerwony 4,221 km; wariant 3 fioletowy 5,699 km.
– W moim odczuciu wariant czerwony nie spełnia założeń dotyczących rozładunku ruchu i nie podniesie bezpieczeństwa. Przeniesie tylko obszar niezadowolenia z mieszkańców Więcborka na mieszkańców wsi Witunia. Przecięcie trzech dróg - Złotowskiej, Witosa i Nowodworskiej - spowoduje, że w określonych godzinach dojazd do pracy, szkoły, na zakupy czy na działkę będzie utrudniony. Nie bez znaczenia jest zanieczyszczenie i hałas spowodowany jadącymi samochodami przez centrum naszej wsi. Z przyczyn społecznych, jak i ekonomicznych wariant czerwony jest nieracjonalny. Trasa niebieska nie budzi moich zastrzeżeń w fazie początkowej, licząc od ronda przy cmentarzu z uwzględnieniem opcji fioletowej. Należały zwrócić jednak uwagę na przebieg od drogi wojewódzkiej Więcbork – Sypniewo do drogi powiatowej Witunia – Nowy Dwór. Wybudowanie ronda na ulicy Nowodworskiej w proponowanym miejscu spowoduje, tak samo jak w trasie czerwonej, wzrost zagrożenia wypadkiem i czasowe utrudnienia w ruchu przez liczną grupę działkowców. Wobec powyższego uzasadnionym wydaje się przeniesienie planowanego przebiegu za ogródki działkowe w stronę Nowego Dworu. Wytyczenie trasy obwodnicy jest aktem jednorazowym, który będzie miał wpływ na komfort życia nie tylko obecnych, ale i przyszłych pokoleń. Nie można jako głównego kryterium budowy przyjmować kosztów oraz długości inwestycji. Takie podejście może skutkować złymi i nieodwracalnymi decyzjami. Uważam, że zaproponowane przeze mnie rozwiązanie zabezpieczy interesy większości – powiedział podczas rzeczowego wystąpienia Paweł Toczko.
Wypowiedź byłego burmistrza została nagrodzona gromkimi oklaskami. Podobnie jak on myśli zdecydowana większość mieszkańców Wituni. Obwodnicę należy odsunąć od zwartych obszarów zabudowanych wsi.
– Obwodnica miasta nie może przecinać i dzielić wsi na pół – zauważył jeden z mieszkańców.
Projektanci obecni na spotkaniu oznajmili, że uwzględnią potrzeby i uwagi mieszkańców podczas wytyczania kolejnych wariantów. Priorytetem dla nich było takie poprowadzenie obwodnicy, aby uniknąć jakichkolwiek wyburzeń.
– Musicie państwo pamiętać o jednym. Zbyt duże oddalenie obwodnicy i jej zbyt duża długość spowodują, że przestanie ona mieć sens. Kierowcy nie będą chcieli nadkładać za dużo kilometrów i postanowią jechać przez miasto – powiedział jeden z projektantów.
Przez najbliższe dwa tygodnie mieszkańcy mogą przekazywać na piśmie swoje uwagi dotyczące przebiegu obwodnicy. Trafią one za pośrednictwem urzędu do biura projektowego. Kolejne spotkanie z mieszkańcami Więcborka i Wituni ma się odbyć w kwietniu. Każdy, nawet najlepszy wariant będzie wzbudzał uzasadnione kontrowersje i obawy, ale obwodnicy nie da się wybudować w powietrzu. Zwrócił na to uwagę burmistrz Więcborka Waldemar Kuszewski.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...