Ofiara przemocy na ustach całego kraju
Przypominamy, że w domu na ulicy Młyńskiej w Sępólnie dochodziło do aktów przemocy. 71-letnia kobieta znęcała się fizycznie i psychicznie nad 58-letnim Zbigniewem J., który jest jej podopiecznym. Poszkodowany mężczyzna to osoba przewlekle chora, niezdolna do samodzielnej egzystencji. Podejrzana jest opiekunem prawnym i kuratorem ustanowionym przez sąd dla niepełnosprawnego. Sąsiedzi zaniepokojeni tym co dzieje się w mieszkaniu zainstalowali w pokoju Zbigniewa J. ukrytą kamerę. Nagrania ujawniły, że chory mężczyzna jest maltretowany przez prawną opiekunkę. Wstrząsające filmy trafiły do Ośrodka Pomocy Społecznej w Sępólnie. Dyrektorka placówki przekazała je policji i złożyła doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Zawiadomienie trafiło do komendy 30 maja. Od tego czasu policjanci prowadzą postępowanie w tej sprawie. Szkoda, że po obejrzeniu filmów nie zareagowali właściwie i w trybie natychmiastowym nie odseparowali podejrzanej od podopiecznego. – 10 dni od zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa Komenda Powiatowa Policji w Sępólnie wysłała zawiadomienie do sądu, który ustanowił opiekuna prawnego, że tego typu postępowanie jest prowadzone – informuje Monika Chlebicz, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Przez 10 dni funkcjonariusze analizowali materiał dowodowy i przesłuchiwali świadków. W tym czasie podejrzana kobieta nadal sprawowała opiekę nad chorym mężczyzną. – Mniej więcej w połowie miesiąca zostałam poinformowana przez policję, że cały czas jest prowadzone postępowanie w tej sprawie. Dzień później wystąpiłam do sądu o zmianę prawnej opiekunki dla Zbigniewa J. To wszystko co my w tej sprawie możemy zrobić. Cała reszta należy do organów ścigania – komentuje całą sprawę Izabela Frohlke-Zalewska, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Sępólnie. Co ciekawe opiekunka z Ośrodka Pomocy Społecznej, która każdego dnia odwiedzała mieszkanie poszkodowanego nie zauważyła nic niepokojącego. Kobieta została usunięta od opieki nad upośledzonym mężczyzną.
W końcu ktoś poszedł po rozum do głowy i zainicjował czynności zmierzające do odseparowania kuratorki. Można to było zrobić dwa tygodnie wcześniej. Podejrzana kobieta zajmowała się podopiecznym od 18 lat. Nie wiadomo co się w tym czasie wydarzyło. Filmy zarejestrowane ukrytą kamerą dokumentują dramat mężczyzny i liczne sceny przemocy. Dochodziło tam do aktów znęcania się nad chorą i bezbronną osobą. Z niecierpliwością będziemy oczekiwać nad finał tej sprawy, który rozegra się przed sądem. Kobieta, która zasiądzie na ławie oskarżonych jako kuratorka miała prawo do opieki nad niepełnosprawnym mężczyzną, prawnego reprezentowania jego interesów oraz dysponowania jego pieniędzmi. Podejrzana nie pełni już funkcji kuratora
RŚ
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.