Sępólno – XII Uliczny Bieg im. Kajetana Bągorskiego

Pobiegli dla powodzian

Robert Lida, 10 październik 2024, 10:46
Średnia: 0.0 (0 głosów)
W niedzielę odbył się kolejny Bieg Uliczny im. Kajetana Bągorskiego na dystansie 10 km. Na starcie stanęło 105 biegaczy. Tegoroczna edycja biegu miała wyjątkowy charakter. Cały dochód z wpisowego zawodników zostanie przekazany na rzecz poszkodowanych przez powódź.
Pobiegli dla powodzian

Pierwsze metry po starcie

Pobiegli dla powodzian

Pierwsza trójka niedzielnego biegu

To był XII bieg poświęcony pamięci Kajetana Bągorskiego, byłego trenera lekkoatletów Krajny Sępólno i Tucholanki Tuchola, twórcy sępoleńskiego lekkoatletycznego „wunderteamu” z lat 60. i 70. ubiegłego wieku. Patronat nad imprezą od lat sprawuje jego córka Jolanta, również lekkoatletka, która w barwach klubu z Sępólna czterokrotnie poprawiała rekord Polski LZS w rzucie dyskiem. Panią Jolę i jej ojca podczas sępoleńskiej imprezy od lat reprezentuje Kazimierz Nickel, wychowanek Kajetana Bągorskiego, jeden z najlepszych sprinterów w historii Sępólna, a później zasłużony trener. 
Na starcie, który był usytuowany na bieżni sępoleńskiego stadionu, stanęło 105 biegaczy. Wśród nich był król polskiego maratonu, czyli Ryszard  Kałaczyński z Wituni, który właśnie wrócił z Grecji, gdzie startował w jednym z najbardziej morderczych biegów na świecie – Spartathlonie (245 km). Niestety, Rysiu przegrał z upałem i nie dobiegł do mety. Tym razem zabrakło kilku nazwisk, które w poprzednich biegach plasowały się na czołowych pozycjach. To była szansa dla innych. Dla wielu osób wynik czy miejsce na mecie nie były ważne. Liczył się po prostu udział. Do takich należał pan Kazimierz Skiera z Debrzna, ojciec ks. Mateusza, ale nie tego z filmu, tylko wikariusza z sępoleńskiej parafii. – Tak na dobre to zacząłem biegać na emeryturze. Wcześniej musiałem brać dwie tabletki dziennie na ciśnienie. Od kiedy biegam, tabletki nie są już potrzebne – mówi pan Kazimierz. 
Tuż po starcie na czoło wysforowała się trójka biegaczy i to oni rozegrali między sobą walkę o miejsca na podium. Na mecie nad czwartym zawodnikiem mieli przewagę 2 minut. Ostatecznie bieg wygrał Andrzej Rogiewicz z Grudziądza z czasem 33:16:88. Rogiewicz to postać dobrze znana w biegowym światku. To między innymi 4-krotny zwycięzca Silesia Maratonu oraz brązowy medalista Przełajowych Mistrzostw Polski na 10 km. Drugi na mecie zameldował się Wojciech Kopyciński z Grębocina 33:32:88, a trzeci Mateusz Dajnowski z Angowic 33:42:55.
Klasyfikację kobiet wygrała Agnieszka Kaczor z Debrzna 39:05:94. Druga była „nasza” Monika Szymanowicz z Kamienia 41:16:11, a trzecia Sara Staszak z Rogóźna 43:27:31.
Jak zwykle osobne puchary i nagrody czekały na najlepsze zawodniczki i zawodników z powiatu sępoleńskiego oraz z gminy Sępólno. Najlepszą zawodniczką z powiatu sępoleńskiego została Monika Szymanowicz z Kamienia, a najlepszym zawodnikiem Hubert Sudziński z Sępólna, który z czasem 37:34:50 w klasyfikacji open zajął 6. miejsce. Hubertowi po piętach deptał odwieczny rywal Kamil Bryś z Kamienia, który słusznie porzucił piłkarskie buty i na poważnie zajął się bieganiem. Kamil kilkanaście dni temu  w Warszawie przebiegł swój pierwszy maraton w czasie 3 godzin i 10 minut. 
Najlepszą zawodniczką z gminy Sępólno została Elżbieta Lubowiecka 47:49:10 reprezentująca słynny już w kraju Run Team z Sępólna. Najlepszym zawodnikiem został oczywiście wymieniany już Hubert Sudziński. 
– Po odliczeniu prowizji płatności online i podatków z wpisowego uzyskaliśmy kwotę 4082,55 zł. Taką kwotę firma North Event przeleje na konto gminy z przeznaczeniem dla powodzian – mówi Marek Chart, dyrektor Centrum Sportu i Rekreacji w Sępólnie. Wymieniona przez dyrektora firma to właściciel platformy Elektroniczne Zapisy, która obsługuje rejestrację sępoleńskiego biegu.
Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...