Sępólno

Promile w mundurze

Robert Lida, 13 kwiecień 2017, 10:34
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Prezes zarządu oddziału powiatowego Związku OSP w Sępólnie przyszedł na posiedzenie komisji budżetu i finansów rady powiatu pod wpływem alkoholu. Ktoś nie wytrzymał i zadzwonił po policję. Badanie wykazało prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Radni twierdzą, że także na innych komisjach od pana prezesa było czuć zapach alkoholu.
Promile w mundurze

Posiedzenie komisji budżetu i finansów - 30 marca. Drugi z lewej Grzegorz Borowicz. Fot. Starostwo Powiatowe w Sępólnie

Jednym z tematów sesji rady powiatu, która odbyła się w ostatnim dniu marca, były sprawy związane z bezpieczeństwem publicznym oraz pożarowym na terenie powiatu. Stosowne informacje przedstawili radnym komendanci policji, Państwowej Straży Pożarnej oraz prezes powiatowy Związku Ochotniczych Straży Pożarnych. W tygodniu poprzedzającym sesję ta sama tematyka była prezentowana podczas obrad komisji merytorycznych: w dniu 30 marca podczas posiedzenia komisji budżetu i finansów. Jednym z zaproszonych przez przewodniczącego Piotra Kamińskiego gości był prezes Grzegorz Borowicz. – W pewnym momencie do sali, w której obradowała komisja, weszła jakaś pani i poprosiła pana Borowicza o wyjście na zewnątrz – mówi jeden z uczestników komisji. Okazało się, że miało to związek z wizytą policjantów w starostwie. Mundurowi przeprowadzili badanie stanu trzeźwości prezesa Borowicza. Okazało się, że wynik był pozytywny. Kto wezwał policję? Nie udało nam się ustalić. – Przyznaję, że od tego pana było czuć. Zresztą na komisji edukacji też odniosłem takie wrażenie – mówi jeden z radnych.
Prezes Grzegorz Borowicz był gościem zaproszonym na posiedzenie komisji, przebywał w budynku administracji samorządowej, miał na sobie mundur i reprezentował kilkusetosobową armię druhów ochotników z terenu całego powiatu sępoleńskiego. O całym zdarzeniu został powiadomiony zarząd oddziału powiatowego OSP oraz zarząd oddziału wojewódzkiego w Toruniu. – Byłem na tej komisji, ale musiałem wcześniej wyjść. Wiem, że pod koniec kwietnia ma się spotkać między innymi w tej sprawie zarząd powiatowy i czekam na niego z niecierpliwością – mówi wicestarosta Andrzej Marach. Już wiadomo, że zarząd spotka się po świętach, 25 kwietnia.
– Policja prowadzi w tej sprawie czynności z art. 70, par. 2 Kodeksu wykroczeń – mówi Lech Zajączkowski, naczelnik Sekcji Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Sępólnie.
Prezes Borowicz nie przebywał na terenie starostwa jako osoba prywatna, tylko jako strażak, jako osoba stojąca na czele tej organizacji. W tej sytuacji jego decyzja może być tylko jedna. Czy ma tyle honoru, aby ją podjąć? Jeśli tak się nie stanie, to incydent w starostwie położy się cieniem na wszystkich strażakach ochotnikach w powiecie sępoleńskim.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...