Rolniczy protest

– Protestujemy przeciwko niekontrolowanemu importowi towarów rolno-spożywczych z Ukrainy i innych krajów, które nie stosują norm Unii Europejskiej. Żądamy rewizji wspólnej polityki rolnej. Powinna ona być spójną polityką regionów uwzględniającą specyfikę rolnictwa na danym terenie. Do dzisiaj ponad 50 procent rolników nie otrzymało pomocy za suszę, która miała miejsce w 2023 roku. W większości są to rolnicy prowadzący hodowlę. Ponadto sprzeciwiamy się narzucaniu nam przez Unię ekoschematów oraz ugorowania – mówił Roman Niemczyk, przewodniczący zgromadzenia w Piasecznie. Podobny protest zorganizowano w Przepałkowie i ok. 250  innych miejscach na terenie całego kraju. W przypadku niespełnienia postulatów rolnicy zapowiadają zaostrzenie form protestu.