To nie był Święty Mikołaj
– Kolega przyszedł w niedzielę rano do pracy i zauważył ślady włamania. Trwa jeszcze inwentaryzacja – mówi kierownik sklepu.
Ustalono, że z półek sklepu zniknęły 32 laptopy, 7 konsol Play Station, 10 aparatów fotograficznych. 12 kamer cyfrowych, 40 gier komputerowych. Do włamania musiało dojść między 17.25 w sobotę a 8.40 w niedzielę, czyli między zamknięciem sklepu a jego otwarciem w niedzielę handlową. Sprawcy wycieli w szczytowej ścianie otwór o powierzchni około metra kwadratowego. Najprawdopodobniej zasłonili go samochodem. Boczna uliczka za „Biedronką” jest nieoświetlona, a ruch odbywa się na niej wyłącznie w czasie pracy sklepów i firm, które się przy niej znajdują.
– Niewiele w obecnej chwili mogę w tej sprawie powiedzieć. Trwa jeszcze szacowanie strat. Dochodzenie w tej sprawie prowadzą policjanci z sekcji kryminalnej – mówi kom. Krzysztof Wieczorek, oficer prasowy KPP w Sępólnie.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.