To nie są zmarnowane talenty

 Założycielką koła w Sitnie była Izabela Zwierzycka. Po jakimś czasie przy miejscowym zakładzie rolnym utworzono drugie koło, którym kierowała Teresa Pirecka. Na przestrzeni lat zmieniały się przewodniczące i członkinie, aż w czerwcu 1994 roku na czele KGW stanęła Urszula Muszyńska. Z jej inicjatywy działające we wsi dwa koła zostały połączone. Pani Urszula przez 27 lat kierowała zjednoczoną już organizacją. Działalność koła cały czas ewoluowała. W latach 60. i 70. kobiety zajmowały się rozprowadzaniem piskląt drobiu, sadzonek, haftem, prowadzono kursy szycia, gotowania i pieczenia. Organizowano też potańcówki. Dzisiaj czasy są zupełnie inne, ale cele działalności nadal podobne. Gospodynie skupione w kole nieprzerwanie angażują się w życie społeczne i kulturalne lokalnej społeczności, propagując tradycję. Koło w Sitnie słynęło w powiecie i poza jego granicami z kabaretu „Zmarnowane Talenty”. Panie współpracują z lokalnymi organizacjami, biorą udział w konkursach, udzielają się charytatywnie, pamiętają też o seniorach. Dla pań zrzeszonych w kole ważna jest też po prostu możliwość wyjścia z domu i spędzenie czasu w dobrym towarzystwie. Od 3 lat przewodniczącą koła jest Magdalena Ślepecka. 

W sobotę na rocznicowych obchodach spotkały się obecne i byłe członkinie koła oraz liczni goście z władzami powiatu i gminy na czele. Zainaugurowała je uroczysta msza święta odprawiana w miejscowym kościele. Później odbyło się spotkanie w świetlicy wiejskiej. Na ręce przewodniczącej złożono gratulacje, kwiaty oraz prezenty z życzeniami kolejnych okrągłych jubileuszy. Z kolei zarząd koła uhonorował zasłużone członkinie. Wśród nich znalazła się między innymi Ewa Fryc, która do koła należy od samego początku. Przed Danutą Papierowską rozwinięto nawet czerwony dywan, a to dlatego, że uhonorowano ją „Oskarem” za całokształt pracy na rzecz koła, zwłaszcza kabaretu „Zmarnowane Talenty”. Pani Danuta zaprezentowała próbkę swoich kabaretowych umiejętności w bardzo modnym obecnie stand-upie. Z kolei swoje taneczne umiejętności zaprezentowała być może przyszła członkini koła Olimpia Śniegowska, która uczęszcza do Szkoły Tańca Natural w Więcborku. 

Przewodnicząca Magdalena Ślepecka poinformowała, że Koło Gospodyń Wiejskich w Sitnie jako jedyne w powiecie sępoleńskich zostało uhonorowane medalem marszałka województwa kujawsko-pomorskiego „Unitas Durat Palatinautas Cuiawians – Palatinautus” nadawanym za zasługi dla województwa i jego mieszkańców. Przedstawiciela marszałka w sobotę w Sitnie nie było, ale medal zostanie wręczony prawdopodobnie podczas dożynek powiatowo-gminnych w Sośnie. 

O kulinarnych zdolnościach gospodyń z Sitna mogliśmy się przekonać po zakończeniu oficjalnej części uroczystości. 

 

Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Sitnie dziękują za pomoc i wsparcie finansowe: Bankowi Spółdzielczemu w Więcborku, panu Krzysztofowi Zielińskiemu, panu Jarosławowi Zielińskiemu, panu Jarosławowi Mojzesowiczowi oraz Szkółce Sadzonek Truskawek Niewczas z Wielowicza.