Tragedia w Radońsku

Tragiczny wypadek miał miejsce w ubiegły czwartek około godziny 10.00. 68-letni mężczyzna w trakcie uzupełniania nasion w siewniku potknął się lub zasłabł i wpadł pod koła ciągnika rolniczego. Pojazd zmiażdżył mu głowę. – Nie było świadków tego zdarzenia. Przybyły na miejsce prokurator wykluczył udział osób trzecich. Ciągnik był niezabezpieczony i stoczył się na leżącego mężczyznę – mówi jeden z policjantów prowadzących tę sprawę. Mężczyzna zmarł przed przybyciem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na terenie gospodarstw rolnych bardzo często dochodzi do rozmaitych wypadków, dlatego zachowanie należytych środków ostrożności jest bardzo ważne.

Tragiczny wypadek miał miejsce w ubiegły czwartek około godziny 10.00. 68-letni mężczyzna w trakcie uzupełniania nasion w siewniku potknął się lub zasłabł i wpadł pod koła ciągnika rolniczego. Pojazd zmiażdżył mu głowę. – Nie było świadków tego zdarzenia. Przybyły na miejsce prokurator wykluczył udział osób trzecich. Ciągnik był niezabezpieczony i stoczył się na leżącego mężczyznę – mówi jeden z policjantów prowadzących tę sprawę. Mężczyzna zmarł przed przybyciem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na terenie gospodarstw rolnych bardzo często dochodzi do rozmaitych wypadków, dlatego zachowanie należytych środków ostrożności jest bardzo ważne.