Trzy hektary w ogniu

W gaszeniu pomogli też cywilne

Ogień zauważono około godziny 16.00. Paliła się trawa na nasypie kolejowym oraz przylegającym do niego nieużytku. Rozprzestrzenianiu się pożaru sprzyjał porywisty wiatr. – Na miejsce zadysponowano pięć zastępów strażaków. W akcji brało udział również trzech pracowników Nadleśnictwa Runowo. Gaszenie pożaru trwało trzy godziny. Spłonęła trawa na obszarze trzech hektarów i poszycie młodnika na obszarze trzech arów – mówi st.kpt. Robert Liss, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie.
Przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez osoby nieznane, czyli mówiąc po naszemu podpalenie umyślne lub nieumyślne. Obstawiamy, że to pierwsze. Podobno na miejscu widziano trzy biegnące osoby. Zresztą w ubiegłym roku również paliło się w tym samym miejscu. Wówczas podejrzanych złapano.