Walka o procenty, sprawozdania, nagrody i skarga na przytulisko

Jacek Grabowski, 05 kwiecień 2015, 05:52
Średnia: 0.0 (0 głosów)
W miniony czwartek w sali gminnego domu kultury odbyła się sesja rady gminy Sośno. Tego dnia radni głosowali nad zmianą formy wypłaty diet, wysłuchali sprawozdania z działalności organizacji pozarządowych, gminnego ośrodka pomocy społecznej, biblioteki publicznej i gminnego domu kultury. Omówiono także skargę na przytulisko w Wąwelnie.
Walka o procenty, sprawozdania, nagrody i skarga na przytulisko

Nagrodzeni modelarze w towarzystwie wójta i przewodniczącej rady gminy. Fot. Jacek Grabowski

W gminie Sośno dwa z pośród dwudziestu sołectw będzą miały nowych sołtysów. W sołectwach Toninek i Obodowo tę funkcję pełnić będą Marzena Sołtys i Maria Zaorska. Podczas sesji wójt Leszek Stroiński podziękował odchodzącym sołtysom za ich trud i zaangażowanie i wręczył pamiątkowe dyplomy. Podziękowania z rąk wójta odebrał tylko Kazimierz Tyszka, gdyż Edmund Parszyk nie przybył na sesję. Tego dnia inspektor Jolanta Lapke zapoznała zebranych ze sprawozdaniem dotyczącym organizacji pozarządowych znajdujących się na terenie gminy Sośno. Wójt Leszek Stroiński wraz z przewodniczącą Krystyną Wąsik wręczył nagrody dla modelarzy z modelarni Aviatik działającej przy GDK w Sośnie. Nagrody otrzymali instruktor Konstanty Polasik, Szymon Kucharski, Filip Stusik, Marta Barton i Piotr Polasik. Sportowcy zdobyli grupowy tytuł mistrza Polski juniorów. Indywidualnie na najwyższym stopniu podium stanął Szymon Kucharski. Oburzenia podczas czwartkowych obrad nie krył wójt Stroiński. Sprawa dotyczyła skargi mieszkanki Wąwelna na złe traktowanie zwierząt w przytulisku znajdującym się na terenie oczyszczalni ścieków w Wąwelnie. Kontrola przeprowadzona przez policję i Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt oraz pracowników hotelu dla zwierząt z okolic Bydgoszczy okazała się bezzasadna. – Psy w przytulisku mają bardzo dobre warunki. Kontrolerzy byli pod ogromnym wrażeniem tak dobrych warunków. Trzy spośród jedenastu psów znalazły nowy dom, gdyż bardzo spodobały się kontrolerom. Obecnie wraz z radcą prawnym zastanawiamy się, z jakiego powództwa oskarżyć mieszkankę Wąwelna – informował wójt Stroiński.
***
Głównym tematem obrad było wysłuchanie sprawozdań z działalności gminnych instytucji.

Biblioteka Publiczna
W gminie Sośno znajdują się trzy biblioteki: Gminna Biblioteka Publiczna w Sośnie, filie w Wąwelnie i Wielowiczu oraz punkt biblioteczny w świetlicy wiejskiej w Sitnie. Pracują w nich cztery osoby – łącznie 2,25 etatu. W bibliotece w Sośnie cały etat, w filiach w Wąwelnie i Wielowiczu po pół etatu. Księgowa zaś jest zatrudniona na 0,25 etatu. Na koniec roku na półkach gminnych książnic znajdowało się 20245 książek: w Sośnie - 9146 woluminów, w Wąwelnie -  5786 woluminów, a w Wielowiczu 5313. – W 2012 roku biblioteka otrzymała dofinansowanie z Instytutu Książki z programu „Kraszewski. Komputery dla bibliotek”. Za 9997  zł zakupiono cztery zestawy komputerowe, komputer, który pełni rolę lokalnego serwera i urządzenie wielofunkcyjne. W zamian za to biblioteka do końca 2014 roku musiała skatalogować elektronicznie księgozbiory i katalog umieścić on-line w internecie. Zainstalowano program MAK+ i przez dwa lata trwała intensywna praca nad katalogiem. Przy okazji katalogowania wszystkie książki zostały dokładnie przejrzane i zlikwidowano stare, nieaktualne i zniszczone. Ubyło 5177 książek (1153, 2137, 1887). Dzięki temu poprawiła się estetyka bibliotek, a księgozbiory są nowsze i bardziej aktualne – informowała Elżbieta Ozimek, kierownik biblioteki w Sośnie. W 2014 roku z bibliotek korzystało 626 czytelników. Czytelnicy wypożyczyli 13 593 woluminy. Średnio jeden czytelnik wypożyczył w 2014 roku 22 książki. W bibliotekach można skorzystać z książek i czasopism, które można również wypożyczyć do domu. W 2014 roku czytelnicy wypożyczyli ponad 3 600 czasopism. Na miejscu, w czytelniach ponad 3800 osób korzystało z czasopism i książek oraz z komputerów i Internetu. Biblioteki prowadzą także działalność kulturalno-oświatową. Wraz z GDK organizowano zajęcia podczas ferii zimowych i letnich wakacji.

Gminny Dom Kultury
W skład Gminnego Domu Kultury wchodzą świetlice w Sitnie, Sośnie i w Wąwelnie. W 2014 roku w GDK zatrudnione były następujące osoby: dyrektor na cały etat, główna księgowa w wymiarze 14 godzin tygodniowo, jeden pracownik dzielący etat na pół etatu jako instruktor i na pół etatu jako konserwator oraz pani sprzątaczka na pół etatu. W świetlicach w Wąwelnie i w Sitnie instruktorzy są zatrudnieni na pół etatu. Dzięki umowie z urzędem pracy w Sępólnie w drugiej połowie roku do końca listopada pracowało dwóch stażystów. Ogółem koszty w 2014 roku wynosiły 371.085,87 zł. Na wynagrodzenia wydano 163.143,81 zł. – W minionym roku dom kultury i przylegające do niego świetlice zorganizowały szereg zajęć dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Były to między innymi: zajęcia taneczne, sekcje modelarstwa lotniczego, nauka gry na gitarze, pracownia plastyczna i rękodzielnictwo, warsztaty twórczego pisania i aktywności twórczej, zajęcia artystyczne z niepełnosprawnymi, zespoły wokalne, tenis stołowy oraz nauka języków obcych. W sumie były to 24 grupy, a tygodniowo uczestniczyło w zajęciach łącznie około 245 dzieci, młodzieży i dorosłych z frekwencją zależną od pory roku. Do ważniejszych zadań i imprez organizowanych w 2014 roku należy zaliczyć: cykliczne - WOŚP Jurka Owsiaka, święta majowe, festyny letnie w wielu miejscowościach naszej gminy, Tydzień Kultury Chrześcijańskiej, uroczyste obchody Narodowego Święta Niepodległości 11 listopada, imprezy i zabawy dla dzieci szkolnych i niepełnosprawnych oraz wycieczki i wyjazdy rowerowe. Razem z Biblioteką organizujemy ferie zimowe i letnie – informował dyrektor Przemysław Kowalczyk.

GOPS
W ubiegłym roku ośrodek realizował i wykonał wszystkie zadania bez zakłóceń, zgodnie z obowiązującymi przepisami i harmonogramem. W sośnieńskim ośrodku zatrudnionych było 18 osób.  Z czego 14  na cały etat, jedna osoba na pół etatu, a trzy na robotach publicznych sfinansowanych z funduszu urzędu pracy. „W 2014 roku Ośrodek Pomocy Społecznej w Sośnie w ramach budżetu wykonał plan na 99,43 %. Łącznie wydał 3.734.211,23 zł, z czego na realizację zadań zleconych finansowanych z budżetu państwa wydał 2.252.351,93 zł. Na zadania zlecone wydano 2.472.079,38 zł, na zadania własne wydano 1.262.131,85 zł, w tym dotacja z budżetu państwa 434.323,53 zł i dotacji budżetu gminy 827.808,32 zł, w tym ochrona zdrowia 59.614,61 zł” – czytamy w sprawozdaniu prezentowanym przez kierownik Ewę Kwasigroch. Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Sośnie w ubiegłym roku wydał ponad dwa tysiące decyzji. – Ogółem wydaliśmy 2.113 decyzji, w tym 45 decyzji odmownych. Na prośbę zainteresowanych wydaliśmy 194 rodzaje zaświadczeń. Ośrodek włącza się do programu „Pomoc Państwa w zakresie dożywiania”. Na ten cel otrzymaliśmy 87.500 zł,  z czego z budżetu gminy przyznano 17.500 zł. Pozostałe środki otrzymaliśmy ze środków wojewody. Tą formą opieki objętych zostało 215 dzieci. Średni koszt posiłku wynosił 3,20 zł. Na dowóz posiłków do Zespołu Szkół w Wąwelnie otrzymaliśmy  dodatkową dotację z budżetu gminy na łączną kwotę 15.212 zł. Dowozem posiłków zajmuje się Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska w Sośnie – informowała podczas sesji szefowa ośrodka pomocy. Od stycznia 2014 roku przyznajemy dodatki energetyczne. Pomoc ta przysługuje osobie, która ma przyznany dodatek mieszkaniowy i jest stroną umowy zawartej ze sprzedawcą energii elektrycznej. Z tej formy pomocy skorzystało 41 rodzin na kwotę 4.104,79 zł. Kwota dodatku uzależniona była od  ilości członków rodziny. Jedna osoba otrzymała 11,36 zł, od dwóch do czterech osób 15,77 zł od pięciu osób 18,93 zł. – informowała Ewa Kwasigroch. Ośrodek świadczy także usługi opiekuńcze dla osób starszych. W ubiegłym roku z tej formy pomocy skorzystały 44 osoby. Usługi świadczone były przez dziewięć opiekunek, w tym jedna na pół etatu, a dwie zatrudnione były w ramach robót publicznych. Średnio na jednego pracownika przypadło pięciu podopiecznych . Na wypłaty dla opiekunek wydano 192.073,45 zł. W 2015 roku stawka za usługi opiekuńcze za jedną godzinę wyniesie 14  zł. Kolejnym nowym zadaniem, które zapoczątkowane było w ubiegłym roku, była Karta Dużej Rodziny. Wydano 229 kart dla 45 rodzin. Ośrodek bierze udział w wielu programach i prowadzi punkt konsultacyjny i świetlicę.

Walka o procenty
Bardzo wiele emocji przyniosło radnym przyjęcie uchwały w sprawie diet i zwrotu kosztów podróży przysługującym radnym. Szczegółowo o zmianach w wypłacaniu diet radnym pisaliśmy w ostatnim wydaniu naszego tygodnika. Radny Stanisław Paszylk zgłosił wniosek formalny o przeniesienie na kolejną sesję głosowania w tej kwestii. Przewodnicząca rady poprosiła o głosowanie w tej sprawie. Przegłosowano wniosek byłego przewodniczącego. Taka sytuacja wskazywała na przyjęcie uchwały. Tak się jednak nie stało, gdyż radni wdali się w dyskusję. Dlaczego nie omówiono tej sprawy na komisjach? Jako pierwszy zabrał głos radny Paszylk:  – Jest to nie w porządku, aby zabierać 50% z uposażenia za okres wakacji. Jak będziemy musieli obradować podczas wakacji, nikt nam różnicy nie odda. Wnioskuję, aby pani przewodniczącej również zabrać 50% uposażenia. Dlaczego przewodniczący rady ma być w lepszej sytuacji niż inni radni? – dociekał. W obronie przewodniczącej stanęła  jej zastępcaMariola Narloch. – Podczas wakacji przewodniczący ma swoje obowiązki nawet, jak nie ma obrad rady gminy. Po co tu jesteśmy? Dlaczego zostaliśmy radnymi - dla kasy, czy aby coś zrobić dla naszej gminy i jej mieszkańców? – pytała radnego Paszylka radna Narloch. – Gdy byłam radną dwie kadencje temu, radni nie otrzymywali uposażenia podczas przerwy wakacyjnej –  dodała. Kontra radnego Paszylka wywołała do dyskusji przewodniczącą Krystynę Wąsik:– Nie chciałam polemizować na ten temat ale widzę, że muszę. Jestem w stanie zrzec się diety przez okres wakacji- informowała radna Wąsik. – Gdzie pan był ,jak był pan przewodniczącym?  Rozdzielaliście między siebie wszystkie stanowiska. Tylko wasi ludzie byli przewodniczącymi komisji –  dodała rozgoryczona przewodnicząca. Pamiętać należy, że w tym roku wszyscy radni brali aktywny udział w wyborach sołtysów podczas zebrań sołeckich. – Jest to ogromny krok w demokrację, że wszyscy radni mogli prowadzić i przewodniczyć zebraniom sołeckim – dziękował przewodniczącej radny Zbigniew Struwe. Sprawa w kwestii przegłosowania uchwały stała się już tak zawiła, że radni sami nie wiedzieli co uchwalają. W ostateczności przyjęto uchwałę w takiej formie, w jakiej została przedstawiona. Radny Paszylk,  mimo wieloletniego przewodniczenia radzie, nie orientuje się w przepisach. – Jako członkowie komisji rewizyjnej byliśmy na szkoleniu. Czy z tego tytułu nie należy nam się dodatkowa dieta? – pytał. Do odpowiedzi wezwana została inspektor Jolanta Lapke. – Dieta za szkolenia nie przysługuje radnym, gdyż nie należą one do obowiązków radnego. Jakby szkolenie trwało ponad osiem godzin, w takim wypadku świadczenie byłoby słuszne. Otrzymał pan zwrot kosztów podróży –  wyjaśniła. Jolanta Lapke poinformowała radnych, że jeśli  będą wykonywać obowiązki (np. komisja rewizyjna) w czasie przerwy wakacyjnej, przysługiwać im będzie 100% uposażenia w danym miesiącu. Po przegłosowaniu pozostałych uchwał radni wnioskowali także o zwiększenie etatu w świetlicy w Sitnie oraz o stworzenie nowego etatu w świetlicy w Mierucinie. Brak środków to jednak uniemożliwia.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...