Wielka gala noworoczna

K oncert noworoczny poprzedziła emisja filmu dokumentującego ubiegłoroczne wydarzenia organizowane przez Centrum Kultury i Sztuki. Mieszkańcy gminy i powiatu mieli w czym wybierać. W sobotę w szczelnie wypełnionej sali widowiskowej wystąpili artyści Lwowskiego Narodowego Akademickiego Teatru Opery i Baletu im. S. Kruszelnickiej. Było to malownicze widowisko muzyczne ubarwione popisami solistów Swietlany Kaliniczenko i Oleha Łanowyja. Na scenie nie mogło zabraknąć tancerzy, którzy zabrali publiczność w muzyczną podróż do świata opery i operetki. Koncert rozpoczął się od walca „Nad pięknym modrym Dunajem” Straussa. Z utworu na utwór muzycy rozkręcali się, nawiązując coraz lepszy kontakt z wymagającą publicznością. Ze sceny rozbrzmiewały najbardziej znane arie operowe i operetkowe świata. Dominowała twórczość Straussów i Verdiego. Uwieńczeniem pierwszej części koncertu było „O sole mio”. Po zasłużonej przerwie na oddech i lampkę szampana artyści wrócili na scenę. Główną część koncertu zakończył „Marsz Radetzkiego”, utwór, który wieńczy koncert noworoczny we Wiedniu. To jeden z tych niezapomnianych momentów, gdy cała sala gromko klaszcze w rytm muzyki. Artyści z Ukrainy pożegnali się z publicznością utworem „Time to say goodbye”. Podczas koncertu na scenie pojawili się najważniejsi samorządowcy szczebla gminnego - burmistrz Sępólna  Waldemar Stupałkowski i przewodniczący rady miejskiej Kazimierz Jagodziński. Widzowie usłyszeli życzenia noworoczne i podziękowania za liczny udział w imprezach kulturalnych. Publiczność opuszczająca w sobotni wieczór dom kultury była zachwycona. Widzów ujęła skromność, dojrzałość i kunszt artystów występujących na scenie. Osoby, którym nie udało się kupić biletu  mają czego żałować. Było to najlepsza gala noworoczna zorganizowana przez Centrum Kultury i Sztuki. Po zakończeniu koncertu na scenie pojawiła się Lidia Targowska - menadżer Opery Lwowskiej i Julita Maciaszek. Dyrektor zaapelowała do burmistrza o zakup jednego ze skrzypków na stałe do Sępólna. Tę prośbę trudno będzie spełnić. Artystów żegnała owacja na stojąco. Galanoworoczna przejdzie do historii jako kolejne niezapomniane święto muzyki. Pani dyrektor dziękujemy i prosimy o więcej.