Winowajcę znaleźli dopiero w Bydgoszczy i ukarali mandatem

Do zdarzenia doszło o godzinie 9.20 na prostym odcinku drogi. W kierunku Sępólna, jeden za drugim, jechały trzy samochody. Jako pierwsze volvo kierowane przez 53-letnią mieszkankę Sępólna. Następnie opel corsa prowadzony przez 39-letniego mieszkańca Konina, a na końcu kia ceed, którą kierował 46-letni mieszkaniec Koronowa. 

– Kierująca volvo jechała jako pierwsza. Z naprzeciwka jechały dwie ciężarówki. Nagle jedna z nich zaczęła wyprzedzać drugą. Kobieta, aby uniknąć zderzenia, zaczęła awaryjnie hamować i zatrzymała swój pojazd. Za nią jechał opel corsa, który również zahamował. Niestety, nie udało się to kierującemu kia, który najechał na tył opla. Kierowca koreańskiego samochodu został ukarany mandatem za niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Ciężarówkę, która swoim manewrem doprowadziła do kolizji, zatrzymali policjanci z Komendy Miejskiej w Bydgoszczy. Jej kierowca przyznał, że pamięta taką sytuację, ale nie miał pojęcia, że jego zachowanie doprowadziło do zdarzenia drogowego. Również on został ukarany mandatem karnym – mówi asp. Małgorzata Warsińska, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Sępólnie. Samochodami podróżowali wyłącznie kierowcy. Żaden z nich nie ucierpiał w tym zdarzeniu. Wszyscy byli trzeźwi.